TEST Niesponorowany/Martainn, o Martainn co z Ciebie wyrośnie?

Ale jak dziwne? W którym miejscu?

Może 5% ludzi z tego forum ma sylwetkę na miarę zjedzonych supli. Nie ma co się oszukiwać.

Reszta kupuje masę suplementów wpierdziela je tonami i tak słabo wygląda , chyba o to Ci chodziło.

Ja mam takie założenie że patrzę na siebie a nie na innych , bo czasem boli jak widzę 9kg gainera 3kg
Białka 1kg kreatyny a dalej wyglądają jak suchary a suplementy poszły na marne ale to nie moja sprawa i kasa.
Lepiej to niż ćpać palić i pić…
Po prostu przeraziło mnie ile ty masz kupionych suplementów i jeszcze porównujesz się do tych 95% procent.
Że ja nie jestem sam i odwalcie się ode mnie spójrzcie na innych(takie założenie )
Spójrz na takiego NKA on by na takich suplementach zrobił taką sylwetkę żeby nam oczy powyłaziły , a ty masz z tym mały problem ( nie czepiając się zatrucia , bo ja też to przechodziłem i wiem jak jest przesrane )
Dodając ze suplementy są dobrej klasy.

Sam lubię zbierać suplementy a potem się nimi rozkoszować przez 40-50 dni.
Ale sam wiesz że to tylko dodatek i bez jedzenia nie będzie sukcesów
A ty napisałeś Jem bo lubię , każdy je bo lubi ale jak się ma cel to trzeba
Niepotrzebne rzeczy np. do redukcji wywalic
. Poza tym sam o tym wiesz
Doskonale.
Albo rybka albo C I PKA

Pozdr.

Zmieniony przez - Volferine w dniu 2009-12-31 13:17:46

Reszta kupuje masę suplementów wpierdziela je tonami i tak słabo wygląda , chyba o to Ci chodziło.
Dokładnie o to mi chodziło.
Ja mam takie założenie że patrzę na siebie a nie na innych , bo czasem boli jak widzę 9kg gainera 3kgBiałka 1kg kreatyny a dalej wyglądają jak suchary a suplementy poszły na marne ale to nie moja sprawa i kasa.Lepiej to niż ćpać palić i pić
Po prostu przeraziło mnie ile ty masz kupionych suplementów i jeszcze porównujesz się do tych 95% procent.
Do tej pory tak było. Byłem/jestem w tych 95%. Chciałbym jednak żeby teraz się to zmieniło. I po tych 3,5-4 tygodniach jestem dobrej myśli. Idzie nieźle. Nie za szybko ale nieźle.
Co do samych supli. Już gdzieś pisałem. Te suple mam za 20% wartości i za darmo. Zapewne też byś brał:D
Białka są konkretnie z konkursu sfd, a Myo z wymianki.
Maniac to jedyny supel po cenie rynkowej, ale i też promocyjnej.
Że ja nie jestem sam i odwalcie się ode mnie spójrzcie na innych ( takie założenie )
Po części tak, a po części nie. Nie jestem z tych osób co żrą tony supli, a nie trzymają diety. O nie. Kiedy na coś wchodziłem trzymałem to nie w 100, ale w 150% procentach. I nic to nie dawało. Od Carb Cycling po Low Carb. Dopiero teraz znajomy skumał mnie z dobrym trenerem. Ten ułożył mi dietę mega prostą i ruszyło. Bez kombinowania nawet bez liczenia co do kalorii. Ale jak mówię. Wcześniej trzymałem się wszystkiego i nie szło. To frustruje bardzo mocno, dlatego czasem chamsko odburkiwałem.
No i nie da się ukryć, że 2 lata były stracone. Bo źle trenowałem. Dopiero trener zwrócił mi uwagę na pewne niuanse i poczułem mięsnie których nigdy nie czułem przy ciężarach zredukowanych o 50%
Spójrz na takiego NKA on by na takich suplementach zrobił taką sylwetkę żeby nam oczy powyłaziły , a ty masz z tym mały problem ( nie czepiając się zatrucia , bo ja też to przechodziłem i wiem jak jest przesrane )
Tego gościa podziwiam. Obserwuję jego postępy od początku i jestem pod ogromnym wrażeniem i też nie ukrywam że zazdroszczę:D


Albo rybka albo C I PKA

Dokładnie. ***** była, będzie rybka.

Ogólnie nie chodziło mi o pieniądze , że ile wydajesz itp
BO na to akurat pienędzy się nie żałuje , mówie lepsze to niz alko.
Bynajmniej to coś nam daje i pomaga realizować cele.
Chodziło mi tylko o dobre zestawy po których nie ma chu** że nie pójdzie.
Grunt że rusza i idziesz ciągle do przodu , ja sam obecnie jestem
w szoku bo jednak dieta daje bardzo dużo (podstawy żywieniowe ).
Przed cyklem na mono wazyłem 77,5kg teraz waga sięga 84kg
ALe nie odpuszczam itp aeroby robię żeby nie zalałi itp
Pisałeś ze 2 lata w plery ale to nie prawda ,
od razu Rzymu nie zbudowano.


Ciśnij
bo masz potencjał do ćwiczeń.

Zmieniony przez - Volferine w dniu 2009-12-31 14:21:27

Siema w nowym roku

Ponieważ trochę czasu na przemyślenia miałem, wyszło mi, że będę robił jednak w trakcie testu splita lekko innego niż Twój, Martainn. I moje pytanie - czy 16 serii na plecy nie licząc prostowników, to nie za dużo?

haha Miałem to samo Jakub pisac ze chce cos takiego zroic jak Martainn ale mnue ubiegłes. Chce przejsc na 4 dni wiec taki podzial mi bardzo pasuje. Troche oczywiscie pozmieniam cwiczen. Mysle Martainn ze nioe bedziesz mial nic przeciwko jak uzyje podobnego treningu wczasie testu?
Nie chce obecnie robic FBW bo niedawno robilem kilka kombinacji i juz mi sie troche znudzil.

Jakub te 16 serii. Gośc argumentuje to tak, że przy odpowiednim wykonaniu atakuje się jednak różne miejsca i tak jest ok. Ja akurat trening pleców lubię. Fajnie jest je czuć.
Jako19 oczywiście, że nie.
Mój trening teoretycznie tak będzie wyglądał jeszcze 2 tygodnie, a potem przechodzę na coś innego chyba

Dziś trening wypadł. Cały dzień źle się czułem, bóle głowy przy schylaniu, ogólne rozbicie. Zmierzyłem ciśnienie. 167/95 koło 16. O treningu nie ma mowy. Mama dała mi tabletkę na zbicie, poszedłem na siłownię. Trener mi zmierzył ponownie 175/105. Pogonił mnie do domu. Mam nadzieję, że to chwilowe.

175/105.

SZOK!!
jakieś spalacze jesz? sorry, ale ostatnio nie miałem czasu przeglądać wszystkich blogów i testów.

Ostatnio właśnie nic. Przerwałem tydzień temu wszelkie pobudzacze i spalacze z zamiarem wykorzystania ich potem. Na koniec.