Szacuny
23
Napisanych postów
98
Wiek
39 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
1204
Witam. Od jutra zaczynam 10tki i powiem szczerze że troszkę się lękam. W mikrocyklu 15tek robiłem po 1 serii każdego ćwiczenia i powiem szczerze że jestem zadowolony z niego. To w sumie dawało mi45 powtórzeń na każdą grupę w tygodniu. A teraz w 10tkach jeżeli będę robił po 2 serie każdego ćwiczenia to na tydzień będęwykonywał 60 powtórzeń na każdą grupę mięśniową. Powiem szczerze że boję się że to trochę za dużo (bo przecież jeszcze ciężar w 10tkach będzie większy). W 15tkach robiłem minimum i jestem zadowolony, więc teraz nie chciałbym tego skopać przez nadmierną liczbę serii. Co radzicie:
czy w 10tkach też mogę robić po jednej serii każdego ćwiczenia? Ewentualnie zwiększyłbym do 2s w przysiadzie, wiosłowaniu, ściąganiu wyciągu a w kalcie , bicu,tricu i barkacjch nadal robił po 1 s. (najbardziej boję się o klatkę bo robiąc po 1 s na trening jestem z niej zadowolony bardziej niż kiedykolwiek wcześniej kiedy to robiłem więcej serii-np w moim poprzednim zwykłym fbw gdzie robiłem po 3 s)
W 5tkach robiłbym po 3 serie wszystkich ćwiczeń
Szacuny
1
Napisanych postów
43
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
313
Jesli to twoje pierwsze HST najlepiej spróbować ze stała objetościa. Wypróbuj wiec przedział 10-15 powtórzeń na grupe we wszystkich makrocyklach czyli w 10tkach nadal 1 seria, w 5tkach 2 serie. Jak na koncu 5tek bedziesz czuł niedosyt zrobisz jeszcze np 3 serie z maksem w 5tkach.
Zmieniony przez - nerwus666 w dniu 2009-11-01 20:58:45