10kg w dwa miesiące/15 lat

Zrobiłem sobie już taki plan ćwiczeń, postanowiłem że jednak będę jadł normalnie, ale świństwa odpuszczam (tj. słodycze, fastfoody itd.). Do tych ćwiczeń dochodzi 1 spacer z psem dziennie (40 minut), oraz szkoła (4 WF-y tygodniowo), a tak to właściwie nic.

Poniedziałek:

-Bieganie (Hmm, póki co myślę, że dam radę maksymalnie 20-30 minut, z wskazaniem na to pierwsze).
-Brzuszki, 70 powtórzeń 5 serii, 2x dziennie, czyli raz po szkole, a raz około 20
-Skakanka 15 minut
-Nożyce około 5-7 minut
-Ćwiczenie na plecy, a więc kładę się na brzuch i podnoszę plecy.
-Spiętki
-Trening na rzeźbę, 22 powtórzeń, 5 serii, ciężar myślę, że w sam raz na mnie.

Wtorek:

-Trening na rzeźbę, 22 powtórzeń, 5 serii
-Hantle - podnoszenie hantli w oparciu o kolano, hantel przylega do wewnętrznej części uda.
-Rozpiętki
-Hantle - Trening na triceps
-Hantle - trening na plecy, a więc hantle mam z boku i tak jakby podnoszę je leciutko
-Hantle - trening na bicepsów na stojąco

Środa:

-Bieganie
-Brzuszki, 70 powtórzeń 5 serii, 2x dziennie
-Skakanka 15 minut
-Nożyce około 5-7 minut
-Ćwiczenie na plecy, a więc kładę się na brzuch i podnoszę plecy.
-Spiętki

Czwartek:

-Trening na rzeźbę, 22 powtórzeń, 5 serii
-Hantle - podnoszenie hantli w oparciu o kolano, hantel przylega do wewnętrznej części uda.
-Rozpiętki
-Hantle - Trening na triceps
-Hantle - trening na plecy, a więc hantle mam z boku i tak jakby podnoszę je leciutko
-Hantle - trening na bicepsów na stojąco

Piątek:

-Bieganie
-Brzuszki, 70 powtórzeń 5 serii, 2x dziennie, czyli raz po szkole, a raz około 20
-Skakanka 15 minut
-Nożyce około 5-7 minut
-Ćwiczenie na plecy, a więc kładę się na brzuch i podnoszę plecy.
-Spiętki

Sobota:

-Trening na rzeźbę, 22 powtórzeń, 5 serii
-Hantle - podnoszenie hantli w oparciu o kolano, hantel przylega do wewnętrznej części uda.
-Rozpiętki
-Hantle - Trening na triceps
-Hantle - trening na plecy, a więc hantle mam z boku i tak jakby podnoszę je leciutko
-Hantle - trening na bicepsów na stojąco

Niedziela:

-Bieganie
-Brzuszki, 70 powtórzeń 5 serii, 2x dziennie
-Skakanka 15 minut
-Nożyce około 5-7 minut
-Ćwiczenie na plecy, a więc kładę się na brzuch i podnoszę plecy.
-Spiętki
-Trening na rzeźbę, 22 powtórzeń, 5 serii

Co do treningu na rzeźbę, to dodałem je do kilku dni, ponieważ przeczytałem na jakiś stronach, że trzeba mieć 6 treningów na rzeźbę, ja będę miał 5, myślę, że też będzie ok. Co myślicie o tym planie, jest dobry, czy coś należy zmienić?

Byłbym zapomniał, w wtorek, czwartek i sobotę jeszcze przysiady z sztangą.

Jestem już po dzisiejszym bieganiu, wyszło jako tako... Kondycja szczerze mówiąc lipna, ale spodziewałem się jeszcze gorszej... Przebiegłem około 500 metrów dość ładnym tempem, wiem że to mało, ale mam nadzieję, że sukcesywnie ten dystans będzie się powiększał. Jest jakoś tak, że na WF-ach mogę biegać baardzo dużo, a nawet nie sprawia to na mnie wrażenia, a jak już mam biegać tak normalnie to zdycham szybko, miałem już paść na 50-metrze, ale wytrzymałem... Trochę się napociłem, bo założyłem specjalnie 1 koszulkę, 2 bluzy i grubą kurtkę, wszystko z kapturami. Mam nadzieję, że będzie coraz lepiej

Ja z własnego dośw. mogę powiedzieć że schudłem 12kg w 4 miechy bez żadnego uszczerbku na zdrowiu a dieta była daleka od idealnej.

Tylko w moim przypadku dużą rolę odegrało odrzucenie słodyczy i tylko mineralna. Weekendami pozwalałem sobie na coś innego ale w małych ilościach i treningi piłkarskie + siłownia :)

I zamiast biegania 500m stałym tempem polecam zrób coś w stylu 100m na 80% potem 30 na 100% itd. Aby była zmiana z dość dużego na full kilka razy tak zrób.

Ja zawsze po czymś takim dostawałem ciśnienia a stałym tempem biegałem po 35 kółek wokół boiska piłkarskiego i jeszcze mogłem spokojnie pare a takim sposobem to już można się sporo zajechać :) I przy okazji dużo szybciej skończysz taki trening.

Zmieniony przez - offside07 w dniu 2009-11-08 13:27:57

Ale mam biec 30m na 100% czy 300 metrów? :P Właśnie nie wiem czy tylko wode mineralną pić czy wode z sokiem... Taki sok rozcieńczony... Nie lubię zbyt samej wody, ale mógłbym się poświęcić, przez te 2 miesiące może, albo przez 1 miech.

najlepiej wode a już nie będę cię dobijał bo każdy ci powie że niegazowaną. A z tym bieganiem to rób naprzykład 80m dość szybko 20m 100% i tak na zmiane lub czasowo 45sekund dość szybko 15 sekunde full. Po 5min takiego treningu będziesz gorzej zajechany niż po 40min normalnego. I wszystko zależy jak się będziesz przykładał.

SOG dla Ciebie, dzięki.. ale chodzi Ci o interwały, tak?