Chcialbym zaczac trening na rzezba a przy okazji spalic jeszcze fatu z 8-10 kg
Cwicze nie caly rok.
robilem trening na redukcje.w sumie to sie powiodlo z 115 spadla mi waga na 95.nie jest idealnie ale napewno lepiej niz wczesniej.
Z tego co sie orietuje to przy treningu na rzezbe spala sie tez sporo tluszczyku.
mam 23 lata
183 cm
95 kg
jestem ze tak to nazwe "solidnej budowy" sprobuje podac wymiary ale nie wiem czy beda dokladne bo nigdy tego nie robilem :)
a wiec:
klatka: 107
brzuch: 107
biodra: 100
udo: nie wiem gdzie zmierzyc ale wymiary od gory 63 nizej 57(moze wiecie jak moge zmniejszyc obwod uda bo mam z nimi porblem a mianowicie nie moge sobie kupic spodni)
lydka: 42,5
bicepsik: marne 37 :/
A wiec prosilbym kogos zorientowanego zeby podeslal jakis wartosciowy link albo wypowiedzial sie na temat mojej koncepcji.
Chce trenowac w Poniedzielk,wtorek, czwartek i piatek.
trening podzielony na 2 tak ze w :
PON- A
WTO- B
CZWA- A
PIA- B
Chalbym wykonywac po 2 cwiczenia na dana partie miesni.
A.
1.KLATKA (lawka prosta,skos,rozpietki,butterfly itp)
np.lawka prosta 15-12-10
skos 15-12-10
(nie wiem czy nie za malo seri?)
2.PLECY(wioslowania,podciaganie itp)
3.BICEPS
do tego dokladal bym na przemian bardzo delikatnie cos na kregoslup i na nogi.
B.
1.BARKI
2.TRICEPS
3. no i tu nie mam pomyslu :/
Do tego troche jezdy na rowerku po kazdym treningu.
Wczesniej bardzo mi pomogl gosc o niku: chwds
wielkie dzieki dla niego.
Licze ze i tym razem ktos pomoze.
pozdro i powodzenia w budowaniu idealnej sylwetki :)