hejt
Witam,
Mam pewien problem, który dla was specjalistów może wydać się oczywisty. Jednak ja po przeczytaniu wielu artykułów na tym forum mam pewne zawachania. Do rzeczy chodzi mi o dokładnie o podział makroskładników.
Mam 19lat, 70kg wagi oraz 179cm wzrostu i przymierzam się do rozpisania sobie diety na masę. Ze wzoru na zapotrzebowanie kaloryczne zamieszczonego w jednym z przyklejonych tematów wyszło mi 3450kcal.
Teraz mój problem. Nie wiem czy poprawnie obliczyłem zapotrzebowanie na białko/tłuszcze/węglowodany. Wyszło mi:
białko 160g = 640kcal ~20%
tłuszcze 95g = 862,5kcal 25%
węglowodany 475g = 1897.5kcal 55%
Nie wiem czy wszystko dobrze policzyłem, chodzi mi dokładnie o białko, bo wg artykułów powinno ono sięgać ok. 30% (w każdym razie więcej niż tłuszczy). Moje pytanie dotyczy tego czy odpowiednio wszystko wyliczyłem, bo bez tego nie potrafię ułożyć sobie nawet wstępnej diety. Prosiłbym o pomoc i ewentualną korektę.
Pozdrawiam.
Mam pewien problem, który dla was specjalistów może wydać się oczywisty. Jednak ja po przeczytaniu wielu artykułów na tym forum mam pewne zawachania. Do rzeczy chodzi mi o dokładnie o podział makroskładników.
Mam 19lat, 70kg wagi oraz 179cm wzrostu i przymierzam się do rozpisania sobie diety na masę. Ze wzoru na zapotrzebowanie kaloryczne zamieszczonego w jednym z przyklejonych tematów wyszło mi 3450kcal.
Teraz mój problem. Nie wiem czy poprawnie obliczyłem zapotrzebowanie na białko/tłuszcze/węglowodany. Wyszło mi:
białko 160g = 640kcal ~20%
tłuszcze 95g = 862,5kcal 25%
węglowodany 475g = 1897.5kcal 55%
Nie wiem czy wszystko dobrze policzyłem, chodzi mi dokładnie o białko, bo wg artykułów powinno ono sięgać ok. 30% (w każdym razie więcej niż tłuszczy). Moje pytanie dotyczy tego czy odpowiednio wszystko wyliczyłem, bo bez tego nie potrafię ułożyć sobie nawet wstępnej diety. Prosiłbym o pomoc i ewentualną korektę.
Pozdrawiam.
Krzysztof Piekarz
s.m.p.a.
