Broń Biała, Kendo, walka pałką, kłopocik :)

nie możessz mieć w nadgarstku poniżej 17cm, a jeśli masz to nie radzę nic machać bronią tylko sobie ewentualnie hantelki kupić i trochę poćwiczyć na wzmocnienie nadgarstka. Myślę, że masz z 18 w nadgarstku...? co?

Am a professional cynic but my heart's not in it

Prawie, niestety mam 2 cm mniej mam 16,5 cm w najgrubszym miejscu nadgarstka. Ale za chęci i dobrą wole SOG. Fajnie sie z wami prowadzi dyskusje. Napisz cos o swoich doswiadczeniach z tonfą i batonem. Jeśli chcesz oczywiście. Ja chętnie bym sobie poczytał. Thanks

"Ludzie w nieszczęściu się starzeją"

oj,oj ale mięcha to tak czy inaczej musisz nabrać (gdzieś tak 10kg) skoro w bicu masz 25 to w nadgarstku masz 14 cm, czy tak?

"jedyną drogą rozwoju jest ciągłe podnoszenie poprzeczki, jedyną miarą sukcesu jest wysiłek jaki włożyliśmy aby go osiągnąć"
BROŃ (miecze,sai,itp.), DUŻY WYBÓR, TANIO!!!! INFO I PYT. NA MAILA

Szacunak Lojalność Zaufanie

Obaj byliscie blisko, więdz podzieliłem was po równo. Macie po Sogu.

"Ludzie w nieszczęściu się starzeją"

A propo batona chciałem sie wypowiedziec bo przeczytalem sobie wasza dyskusje.
No wiec jak ktos bedzie chcial sobie kupis batona to niech kupi sobie amerykanskiego z tytanu, kosztuje co prawda 100 $ ale jest na dluzej.Mialem ostatnio przygode z dwoma typami w nocy pod buda z zarciem i moj baton tajwanski zamienil sie na nich w chinskie zero. wogole nie moglem go zamknac i bieglem z nim przez pol miasta zanim moglem spokojnie powalic nim w beton i sie dopiero zamnkal. wyprostowalem go sobie w domu ale sie juz nie otwiera ani nie zamyka jak dawniej. Swoja droga trenowalem nim na worku bokserskim wypelnionym piaskem i nic mu sie nie stalo, dziwne ale ludzie sa chyba bardziej twardzi, na to wyglada.
A tak w ogole to rzeczywiscie, jak ktorys z was sie wczesniej wypowiadal , jak ktos ma przy sobie noz czy batona czy cos innego to ma dwa razy wiecej spiec na ulicy niz bez tej broni. Mysle ze podswiadomie sie czlowiek chce sprawdzic albo po prostu jest bardziej kozakiem. Lepiej nic nie nosic i nie prowokowac losu.
a swoja droga to dawno mnie bardzo nie bylo na forum bo wszyscy sie wyzywali i nie bylo rozmowy. KM vs. BJJ i tak dalej , a teraz wchodze a tu sympatyczna dyskusja.
Bardzo mnie to ucieszylo
Uszanowanie

Zgadzam się z tobą całkowicie co do batona oczywiscie że lepiej jest kupić sobie lepszy baton np z tytanu jednak to właśnie dzięki temu że był chiński, to kolesie pszeżyli. Podejrzewam ze gdyby był z tytanu to nie uległby odkształceniu a co za tym idzie nie wychamowałby siły uderzenia tzn nie byłoby "strefy kontrolowanego zgniotu". Podejrzewam że batony są specjalnie skonstruowane tak aby się odkształcać częściowo przy uderzeniu, oczywiście moge sie mylić jak każdy człowiek. Pozdrawiam i życze tytanowych batonów na gwiazdke

"Ludzie w nieszczęściu się starzeją"