No to tak, moja przygoda na siłowni rozpoczeła sie kilka miesięcy temu (~7,5) jednak to było machanie bez diety więc efektów jakis powalających nie było (poprawiły mi sie zarysy mięsni, słabo wskoczyła waga z 57 do 62 a wzrost od tego czasu cykną z 172 na 175). Postanowiłem się wziąc za to troche poważniej, przypilnowac diety i ułozyc jakąs rozpiskę. Jako cel mam przybrac na masie mięsniowej, poprawic sylwetkę i "pozbyc" się odstających łopatek.
Rozpiska wyglada tak:
1 Dzień:
Klatka
-Wycisk sztangi na płaskiej 10 8 6
-Przenoszenie hantla 8 8 8
-Rozpiętki na skosie 10 10 10
Triceps
-Hantel zza głowy 10 8 6
-Prostowanie w opadnie tułowia 8 8 8
-Pompki tricepsowe ~20 ~20 max
Dzień 2
Plecy
-Martwy ciąg 8 8 8
-wiosłowanie gryfem 10 8 6
-podciąganie (lub wiosłowanie hantlą, zalezy czy znajomy załatwi jakis drązek) max max max
-Sztrugsy 15 15 15
Biceps
-Hantle na stojąco z obkrętem 10 10 8 8
-Hantle na skosie 10 10 10
Przedramię
-uginanie nadgarstków podchwytem 15 15 15
Dzień 3
nogi
-Przysiady z hantlami 12 10 8
-wykrok z gryfem 8 8 8
-wznosy na palcach z gryfem/hantlami 20 20 20
Barki
-wycisk hantli pionowo w górę 12 10 8
podciaganie gryfu wzdłuż klaty 8 8 8
Brzuch
-Brzuszki skrętne lub zwykłe z ogciążeniem/ prosze o rady
Proszę mi powiedziec, czy ilosc serii i powtórzeń w nich jest odpowiednia do treningu na masę, a jesli jest zła to doradzic jak to ma wyglądac.
Proszę o ogólną ocene rozpiski, ew. jej korekty.
Płeć: Mężczyzna
Wiek: 17
Waga: 62
Wzrost: 175
Cel treningowy: masa i zniwelowanie odstajacych łopatek
Staż treningowy na słowni: kilka miesięcy machania bez diety na cudzej rozpisce, słabe efekty jak na taki okres czasu.
Uprawiane inne sporty: rzadko
Dostęp do sprzętu (np. full osprzęt siłownia, sztanga/sztangielki): ławka prosta/skośna, gryf prosty i łamany, hantle
Dieta: Będe się starał utrzymac, jednak obiady mam typowo domowe i to zmienic będzie ciężko
Przeciwskaznania medyczne: brak
Zażywane suplementy: narazie nic, ale w planie kreatyna + gainer do uzupełnienia diety