rekord po cyklu

Witam wszystkich. Proszę o rady, ponieważ jutro chciałbym pobić swój rekord w wyciskaniu na płaskiej a jestem akurat na ostatnim tygodniu cyklu na NoXplode i storm. Proszę o rady co jutro zjeśc żeby mieć dużo siły ile snu potrzebuje i doradzcie jeszcze czy zakładać bandaże elastyczne na łokcie. Pozdrawiam i czekam na odp i proszę o wyrozumiałość :)

Zjedz jeden lub dwa duże posiłki przed treningiem[w zalezności od tego o jakiej godzinie masz trening], ostatni posiłek godzinę przed treningiem, jak najmniej tłuszczu, jakieś białko i dużo węgli.

Tylko, że tak to trzeba zawsze jeść, a nie tylko przed rekordami...co do snu...chyba sam wiesz ile musisz spać, aby być wyspany. pozdr

Co do diety to trzymam zbilansowaną dietę, a jutro tak myśle że ok. 14 pójdę spróbować, bo wolny dzień to lepiej się będe czuł niż po całym dniu w pracy

To na dwa w miarę duże, zbilansowane posiłki chyba znajdziesz czas. Odpowiednia ilość białka i wegli, jakies witaminy. Nic poza tym nie można ci polecić, bo nie ma żadnych cudownych sposobów.

wszystko to fajnie ale imho nastawienie jest najważniejsze, po prostu nakręć się przed treningiem mentalnie, sam nie raz byłem zdziwiony co dobre nastawienie potrafi zdziałać- więcej niż jakieś obiady itp.
pzdr

Siemka!

Sen oraz jedzenie są priorytetem w budowaniu masy,siły oraz prób bicia rekordów.Trzeba jednak brać pod uwagę aspekt treningu który powinien Ciebie przygotować do bicia rekordów w wyciskaniu.Ze swojej strony to taki cykl przygotowawczy rozpisał bym na 10-13 tygodniowy program który miał by pokazać jaki jesteś w stanie zrobić rekord życiowy.Nie powinien być on robiony z marszu.
Trening przygotowawczy do bicia rekordów polecałbym robienie w sposób następujący:

Wyciskanie 2 razy w tygodniu-raz na mniejszych ciężarach a raz na maksymalnych.Cztery serie po pięć powtórzeń.Jeżeli zwiększysz poziom powtórzeń może być to zbyt duży wysiłek dla organizmu oraz zbyt krótki okres na regenerację.Im bliżej bicia rekordu powinniśmy zrezygnować z robienia rozpiętek oraz zostawić w spokoju skośną ławkę(po rekordach wrzucamy je oczywiście z powrotem do treningów).

Posiłek przed treningowy powinien obfitować w solidną porcję węglowodanów złożonych (ryż,kasza,makaron) z dodatkiem mięsa i surówki.Jednak posiłek nie może być ciężko strawny!Bo komórki krwi zamiast krążyć i docierać do mięśni będą odbierać resztki pokarmu z jelit.

Snu nigdy dość.Gdybym miał czas to robiłbym drzemki po południowe.Opaski na łokcie to już wedle twojego przekonania.

Pzdr!

wlaściwie robisz wszystko normalnie; jesli robiles dobrze do tej pory to bedzie ok.

jedyne co może pomóc to wlaściwe podejście psychiczne; pozytywne myslenie i brak strachu przed cięzarami; nie powinienes sobie więc zbytnio zaprzątać glowę tym czy sie uda czy nie... dobre pobudzenie- chociażby ostrą muzyką- napewno nie hip-hopem.

ponadto wlaściwa rozgrzewka i umiejętne dochodzenie do cięzaru max. w odpowiedniej ilości serii z odpowiednim obciązeniem i ilościa powt.
tak aby nie nabawic sie kontuzji i dobrze przygotować- i utrzymac to caly czas- mięsnie do wlaściwej pracy, a jednocześnie nie zmęczyc ich przedwcześnie.

i jak udało się?