No więc mam 17 lat i przydałoby się nabrać trochę masy. Nie chce być jakiś koksem, wystarczy mi trochę, ale żebym mógł na gołe gały zauważyć różnicę.
Mam 17 lat. Nigdy nie ćwiczyłem siłowo. Jedyny sprzęt, który posiadam w domu to hantle z wymienianym żeliwem (max 18kg na łapę, mi jest ciężko siódemką ćwiczyć, ale daję radę) i rower treningowy. Jestem totalnym nowicjuszem i mięśni też nie mam. Może najlepiej wrzucę zdjęcie łapy.
http://img154.imagevenue.com/img.php?image=53838_PICT0188_122_81lo.JPG
Jak widać jest źle, jeśli nie bardzo źle. Problem w tym, że też nie mam czasu by chodzić na siłownię (a w okolicy i tak żadnej nie ma - mieszkam na wsi). Ćwiczyłbym raczej weekendowo, 3-4 dni w tygodniu pod rząd.
Da radę ułożyć jakiś plan treningu? Byłbym wdzięczny za jakieś indywidualne słowa, a nie odsyłanie mnie do innych tematów. Gdybym ćwiczył systematycznie to po jakim czasie mógłbym spodziewać się pierwszych efektów? Ile czasu mam poświęcić dziennie na ćwiczenia?
;)