Wyskoczyłeś jak Filip z konopi i wymądrzasz się, że Adamek będzie walczył o pas. Najpierw musi stoczyć jedną, dwie walki dopiero może pomyśleć o pasie. Boks to biznes, a akurat tutaj ktoś inny rozdaje karty. Tomek może tylko czekać na szanse.
Dopóki walczysz Jesteś zwycięzcą...