iwantsixpackabs.com - co o tym myslec?

Chciałem się Was zapytać co myślicie o tym planie treningowym - www.iwantsixpackabs.com. Generalnie wszystko wygląda obiecujące, a co najważniejsze jest podparte licznymi sukcesami.

czemu nie ma stron iwantwideback.com albo iwantbigquads.eu

zayebisty brzuch można zbudować trenując go 1x w tygodniu lub nawet wcale, ostro przykładając się do ciągów, siadów i wyciskań.

czy abs, czy a6w, czy to teraz - naprawdę nie trzeba robić 500 różnych ćwiczeń 500 razy dziennie. w tym dziale wciąż to powtarzamy i wciąż jak grochem o ścianę.

poza tym gościu na filmiku ma brzuch cieniutki i krzywy jak cholera.

Ja to wiem, tylko w moim przypadku nie chodzi wyłącznie o brzuch. Chodzi o zbudowanie całej sylwetki. Kiedyś przez głupia, nieprzemyślaną redukcję spaliłem duża ilość mięcha. Chcę to jak najszybciej odbudować ,ale po prostu nie mogę. Nie wiem dlaczego, pomimo trzymanej diety i treningu. Waga idzie stopniowo w górę, ale efektów ZERO! To mnie po prostu dobija. Załączam fote:

http://img213.imageshack.us/img213/8248/klatt.jpg

Najbardziej wkurzają mnie te wystające kości.

"zayebisty brzuch można zbudować trenując go 1x w tygodniu lub nawet wcale, ostro przykładając się do ciągów, siadów i wyciskań. "
Chociaż nie mam wcale specjalnie zrobionego brzucha...to jednak się wypowiem. Mianowicie napisze, że warto zwrócić uwagę na to wyżej. Tzn. większość osób jakoś nie zauważa, że przy takich ćwiczeniach jak przysiad i martwy ciąg, brzuch tez odwala czasem niezłą pracę...A do tego wystarczy, jeszcze jeden, dwa porządne treningi w tygodniu, gdzie odpowiednio uderzymy w każdą część brzucha i oczywiście redukcja tkanki tłuszczowej. Zajeżdzając brzuch cudziennie raczej nie sprawimy, że on urośnie, a tłuszczu już na pewno nie spalimy...

EDIT:Pewne zarysy chyba ci tam widac...chyba...Tak czy siak mam wrażenie, jakbyś miał lekko wydęty brzuch, a za to może odpowiadać jakaś wada kręgosłupa też. Chyba, że stanąłeś pod takim kątem do aparatu po prostu...

Zmieniony przez - MOREPOWER w dniu 2009-11-22 21:56:39

crytek - dieta + trening na dużych ciężarach i nie ma siły, musi iść. co nie zmienia faktu, że trzeba być cierpliwym.

Ćwiczę brzuch dwa razy w tyg w dni nie poprzedzające ciężkich liftów. Robię tylko dwa izolowane ćwiczenia na częśc, którą traktuję priorytetowo. Masę i siłę brzucha wyrabiam ciągami, siadami i pozostałymi ciężkimi ćwiczeniami. Zapewniam że po redukcji będę miał się czym pochwalić.

Te abs-y, a6 i inne badziewia można do jednego worka wyrzucić.

Wydęty? To jest raczej tłuszcz. Zauważyłem ostatnio na siłowni, że kiedy skaczę to w lustrze widać zarys każdego mięśnia. Po prostu jest schowany pod niezłą warstwą tłuszczu. Chciałem masować, ale ten fat strasznie utrudnia mi życie, ogranicza na treningach boksu tajskiego. Zastanawiam się czy nie lepiej będzie ułożyć diety na 0, spalić cały zalegający fat i dopiero wtedy wziąć się za przemyślaną masówkę.

Raczek, pewnie masz rację. W domu dysponują porządna ławką, ale prawie żadnym obciążeniem. Głupi łudziłem się, że da rade wypracować sylwetkę na 2x5kg i 2x10kg. No i właśnie, cierpliwość. Straszny mam z tym problem. Pewnie mój plan treningowy też pozostawia wiele do życzenia.

Dieta i ciężary - bez tego ani rusz.

Plan przecież mozesz sobie znaleźć na forum.

Zmieniony przez - Hubert81 w dniu 2009-11-22 22:08:28

Raczek, mam pytanko i prośbę zarazem. Czy istnieje taka możliwość, żebyśmy mogli porozmawiać za pomocą komunikatora?