I gdzie problem? Zacząłem z Weiderowskim systemem, który jednak szybko mi się znudził, bo uważałem, że stać mnie na więcej. Wtedy postanowiłem przejść na trening dzielony (także Weidera) i tu zauważyłem problem. Nie daję rady.
No i co teraz?
Zastanowiłem się, poszperałem po forach i natknąłem się na ATC. Od razu przeczytałem wsio, załapałem (mniej więcej), ułożyłem własne i zamierzam spytać, czy będzie odpowiednie...
Ale najpierw informacje z "Pierwszej Wizyty Jasia".
Wiek: 15 lat (rocznik '94)
Wzrost: 169cm
Waga: 69kg
Cel: ogólnie spodobał mi się trening siłowy, więc idziemy śmiało do przodu. Po prostu. Ogólnie, czyli żeby mieć krzepy, być dużym i mieć ładny biceps ;P (nie zapominając o reszcie ciała, oczywiście). Tzn. "wyglądać jak pan Terminator z filmu". Tak, wiem, że to kupa roboty, ale da się zrobić.
Staż: Wymienione weiderowskie początki, prowadzone nieregularnie i z małymi przerwami regeneracyjnymi (4-5 treningów na tydzień...). Do tego w szkole mamy jako-taką siłownię, na którą WFista zabiera nas raz w tygodniu.
Aktywność fizyczna: Nie ujmując planowanego treningu siłowego nie jest taka zła. Biegam trzy razy w tygodniu na dystanse tak 4-5km, często zdarza mi się przechodzić spore odległości na piechotę i jako jedyny facet w domu, cóż, mam na głowie trochę zajęć ("porąb drewno, przynieś to, wyrzuć to, skręć to, etc.")
Dodam też, że jestem raczej mezomorfikiem (ku chwale), z delikatnym przechyłem ku endomorfikowi (wakacje 2008 - wzrost 160, waga 80).
Skleciłem sobie mały planik, bazując się na wypisach w temacie o ATC, który zamierzam wykonywac przez najbliższe osiem tygodni, a potem będzie kolejne podejście do treningu dzielonego. Tak więc, pokazuję:
Poniedziałek, środa, piątek:
1. Unoszenie nóg do pionu leżąc 2 x 30
2. Prostowanie nóg na maszynie 2 x 12
3. Zginanie nóg na maszynie 2 x 12
4. Wyciskanie sztangi w leżeniu 2 x 12
5. Unoszenie sztangielek bokiem w górę 2 x 12
6. Wyciskanie sztangi zza karku 2 x 12
7. Podciąganie sztangi w opadzie 2 x 12
8. Martwy ciąg na prostych nogach 2 x 12
9. Unoszenie przedramion ze sztangą 2 x 12
10. Francuskie wyciskanie w leżeniu 2 x 12
11. Uginanie nadgarstków podchwytem 2 x 12
12. Uginanie nadgarstków nachwytem 2 x 12
13. Wspięcia na palce 2 x 12
14. Spinanie brzucha w leżeniu 2 x 30
Zastanawia mnie głównie, czy dwa ćwiczenia na mięśnie naramienne to nie lekka przesada i czy na pewno ten martwy ciąg jest niegłupim pomysłem, bo ciągle nad tym dumam (a coś na prostowniki grzbietu być musi, nie?).
Proszę o odpowiedź.
Every f***ing thing is possible.