Szacuny
3
Napisanych postów
1346
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
11109
te dachooweczki z pofilu to dachoowki "klinkieroowki" (dosyc twarde jak na dachoowki i cholernie ostre) niestety nie bylo "karpioowek" ktoore teoretycznie powinni lamac karatecy . Fotka byla robiona na szkolenioo i pokazie ktoore organizowalem dla pewnej jednostki .
Jestem zwolennikiem robienia pokazoow bez trickoow i tak je wykonooje, ale jest jeden szkopool mianowicie oozywajac tych dachoowek ktoore sa na foto praktycznie jest 90% szansy ze niewyjdziesz z takjkiego pokazoo bez skaleczonej skoory. Przy karpioowkach nie ma tego poroblemoo - sa mieksze i berdzije krooche.
sama technika rozbijania takich dachooweczek to po prostoo podchodzisz sqpiasz sie w sobie i P.R.Z.Y.P.E.R.D.A.L.A.S.Z. !!!!!! lapka w te cegieleczki, potem ladny ooklon i po sprawie - jesli nierozwalis wszystkiego znaczy ze z.j.e.b.a.l.e.s. sprawe i nie hccialbym byc w tym momencie na miejscoo tego kto by tam byl
a co do plyt chodnikowych to nierozwalalem ich nigdy , budowlncem tez niejestem wiec niepowinienem zabierac glosoo w tej kwestii
Szacuny
32
Napisanych postów
3395
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
21099
nezle
na zdieciu rozwalasz kantem dloni te dachowki a ja widzialem jak rozwalali piescia od gory - co jest jeszcze latwiejsze bo sila idzie od gory a tu Na zdieciu troche inaczej to sie rozklada ..?
Szacuny
122
Napisanych postów
34575
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
195972
Mnie osobiście lepiej rowala się kantem dłoni. Zamach jest większy na przykład. Samym kantem nie rozwala się desek/cegieł/dachówek i.t.p. Rozwala się tą częścią, gdzie zaczyna się dłoń i trochę kantem jej samej. Tak przynajmniej uczyłem się na Kyokushin. Chodzi o to, żeby szok nie był tylko na dłoń, ale i na część ramienia rozkładany.
Doradca w działach: Mieszane sztuki walki - MMA i Style tradycyjne
"Należy być silnym jak lew, a zarazem szlachetnym jak kwiat. Poprzez trening można dotrzeć do bram niebios."- Sosai Masutatsu Oyama
OLIMP ENG-PL TRANSLATOR:
2 capsules 3 times daily = 4 kapsułki 3-4 razy dziennie
Szacuny
2
Napisanych postów
456
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
5317
CASSIEL pytał się po co wogóle ćwiczyć rozbijanie. Wydaje mi się żeby sprawdzić jaką ma się dużą skoncentrowaną siłę, jeśli potrafisz rozbić płytę chodnikową wyobraź sobie co by się mogło stać z twarzą przeciwnika. Możliwe, że powyższy przykład nie jest zbyt dobry, przeciwnik się rusza ale i w tedy chyba da się wyzwolić podobną siłę. (Więcej na ten temat znajdziecie na stronach o taekwondo)
Szacuny
0
Napisanych postów
30
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
1864
Cześć,
sorki, ale się zupełnie nie zgadzam...wychodzi że 80 % ludzi to oszuści itd.
Zupełnie nie macie racji albo spotykacie się w 80 % z oszustami.
Rozumiem, że wielu kolesiów wali w ch...ja i rozbija spreparowane przedmioty, ale nie wszyscy.
Powiem więcej, nie dam wiary, że kolesie mający IV dana np: w Kyukushin nie potrafią rozwalić kawałka deski i muszą go moczyć w jakimś gów..nie.
Swoją drogą kiedyś na obozie treningowym szliśmy sobie z trenerem (wtedy III dan w Taekwondo) i przy nas podniósł cegłę i rozwalił sobie na głowie!
Z tego co słyszałem, to był jednym z lepszych w rozbijaniu przedmiotów w Polsce.
Tak więc jest wielu sporej maści oszustów - O.k. ale nie wszyscy i są naprawdę osoby potrafiące połamać zaj....##ście twarde przedmioty.
Wszystko zależy od człowieka.
Szacuny
9
Napisanych postów
1692
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
14199
T_86. Caly pic polega na tym, ze podczas walki licza sie blyskawiczne reakcje. Refleks i szybkosc maja znaczenie nieporownywalnie wieksze niz sila. Jak wielu wczesniej napisalo do wyzwolenia sily, zdolnej zlamac twardy przedmiot potrzeba chwili koncentracji. Kiedy sprobujesz w realnym starciu wziac szeroki zamach, i przyladowac z calej sily, nie wracajac do gardy, to marny twoj los. W walce duzo lepiej radza sobie bokserzy, ktorzy nie probuja nawet lamac desek. Ale dzieki znakomitej koordynacji, szybkosci, refleksowi, pokonuja przeciwnika bedac nieuchwytnym. Wydaje mi sie, ze to podejscie jest duzo bardziej sensowne. Sila-owszem ale nie za wszelka cene.
Szacuny
9
Napisanych postów
1692
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
14199
Chodzilo mi o ten fragment Twojej wypowiedzi:
"Wydaje mi się żeby sprawdzić jaką ma się dużą skoncentrowaną siłę, jeśli potrafisz rozbić płytę chodnikową wyobraź sobie co by się mogło stać z twarzą przeciwnika."
I napisalem, ze rozbijanie desek ma niewiele wspolnego z uderzaniem przeciwnika w walce. "Boards don't hit back" . Ale jak juz wyjasniles to spoko. Peace.