Swoją drogą jesteś pewien, że ten lekarz był kompetentny? Nie chce ciebie posyłać na wózek w żadnym wypadku...ale się dowiedziałem ostatnio, że teoretycznie, każdemu kto źle wykona martwy ciąg może wypaść dysk[wystarczy nawet lekki koci grzbiet], przynajmniej teoretycznie. Może o to chodziło lekarzowi? Ci zwykli często są paranoikami w kwestiach treningu siłowego...
...
Napisał(a)
Tak jak wyżej ktoś napisał-nie można ćwiczyć wybiórczo jednej partii na rzeźbe, drugiej na mase. Pewnie masz trochę tłuszczu do zrzucenia połączone z ogólnym brakiem definicji. Możesz się redukować i twoja genetyka określi skąd najpierw będzie schodził tłuszcz-aż w końcu zejdzie także i z nóg. Ot, cała prosta filozofia.
Swoją drogą jesteś pewien, że ten lekarz był kompetentny? Nie chce ciebie posyłać na wózek w żadnym wypadku...ale się dowiedziałem ostatnio, że teoretycznie, każdemu kto źle wykona martwy ciąg może wypaść dysk[wystarczy nawet lekki koci grzbiet], przynajmniej teoretycznie. Może o to chodziło lekarzowi? Ci zwykli często są paranoikami w kwestiach treningu siłowego...
Swoją drogą jesteś pewien, że ten lekarz był kompetentny? Nie chce ciebie posyłać na wózek w żadnym wypadku...ale się dowiedziałem ostatnio, że teoretycznie, każdemu kto źle wykona martwy ciąg może wypaść dysk[wystarczy nawet lekki koci grzbiet], przynajmniej teoretycznie. Może o to chodziło lekarzowi? Ci zwykli często są paranoikami w kwestiach treningu siłowego...
...
Napisał(a)
to znaczy ze nie moge cwiczyc gornych parti typowa progresja na mase a nog w tym czasie na rzezbe? bo chodzi mi wylacznie o to ze jak sie cwiczy nogi to wytwarza sie wicej testosteronu a ja bym chcial je tak cwiczyc zeby poprostu nie rosly w obwodzi takie moga zostac a zeby wytwarzal sie ten testosteron nie ma nikt na to rady? otluszczone to chyba tak mocno sie sa bo jak napne to czuje sam miesien moze za bardzo wyzezbione tez nie sa ale miesnie widac wsztstkie na nich...:P
To byl najlepszy lekarz w moim miescie ds kregoslupa i powiedzial mi ze w kazdym cwiczeniu mam unikac kociego grzbietu tylko chodzi o to ze jestem wysoki i ze szybko roslem i mam lekkie luzy w kregach i czasem moze ktorys wypasc szczegolnie przy MC..
To byl najlepszy lekarz w moim miescie ds kregoslupa i powiedzial mi ze w kazdym cwiczeniu mam unikac kociego grzbietu tylko chodzi o to ze jestem wysoki i ze szybko roslem i mam lekkie luzy w kregach i czasem moze ktorys wypasc szczegolnie przy MC..
...
Napisał(a)
Co do martwego-ok, rozumiem, może faktycznie póki co sobie odpuść.
Po drugie-EHH. Rozwieje mity albowiem powszechna wiedza to już jest:
RZEŹBA/redukcja to tylko i wyłącznie kwestia DIETY. Albo w 90% kwestia diety. Jest to już niemal powszechna wiedza. Liczba powtórzeń nie ma prawie w ogóle znaczenia[znaczenie mają co najwyżej aeroby, czy HIT]. A skoro tak wiele zalezy od diety-nie można przecieź ustawić sobie diete redukcyjną na nogi, a masową na reszte partii, prawda?
Nie ty jedyny masz taki problem. Zrobisz redukcje, to i z nóg po jakimś czasie zejdzie tłuszcz. Inaczej po prostu nie da rady, chyba że operacyjnie.
Po drugie-EHH. Rozwieje mity albowiem powszechna wiedza to już jest:
RZEŹBA/redukcja to tylko i wyłącznie kwestia DIETY. Albo w 90% kwestia diety. Jest to już niemal powszechna wiedza. Liczba powtórzeń nie ma prawie w ogóle znaczenia[znaczenie mają co najwyżej aeroby, czy HIT]. A skoro tak wiele zalezy od diety-nie można przecieź ustawić sobie diete redukcyjną na nogi, a masową na reszte partii, prawda?
Nie ty jedyny masz taki problem. Zrobisz redukcje, to i z nóg po jakimś czasie zejdzie tłuszcz. Inaczej po prostu nie da rady, chyba że operacyjnie.
Poprzedni temat
odżywanie - masa jakościowa - PUMA666
Następny temat
Problem z wyciskaniem sztangi leżąc
Polecane artykuły