Po ponad dwuletniej przerwie na bokserskie ringi wraca słynny Fernando Vargas (26-5, 22 KO).
Były mistrz świata wagi junior średniej postanowił wznowić treningi. 32-letni Vargas, który ostatni pojedynek stoczył w listopadzie 2007 roku z Ricardo Mayorgą, do powrotu będzie przygotowywał się pod okiem Floyda Mayweathera Sr.
bokser.org
Kolejny bez sensowny powrót, Vargas był bokserem którego pojedynki zawsze budziły emocje, był wielkim wojownikiem ale przez swój styl szybko się wypalił za dużo przyjmował w swoich walkach. Chłopak powinien zostać już na swojej zasłużonej sportowej emeryturze, do boksu nie ma sensu żeby wracał. Ciekawe w jakiej wadze miałby odbyć się ten jego pojedynek. Jak dla mnie to w CW spokojnie jak nie w HW. Ten kto dawno nie widział Fernando pewnie by go nie poznał, to już nie ten sam facet. Hatton idzie jego śladami... Spójrzcie na w miarę aktualne foto Vargasa, wygląda na prawdę tragicznie spasł się niesamowicie. 2 lata temu też przekładał walkę z Ricardo ponieważ nie mógł zrobić wagi, gdzieś czytałem że właśnie do pojedynku z Mayorgą musiał bardzo dużo zbijać gdyż ważył grubo ponad 100kg. Dla mnie takie powroty są bezsensowne, Vargas był dobry ale szybko się skończył niestety, jego czas minął. Mayweather.Sr cudu nie dokona. Ten powrót to chyba a raczej na pewno jest organizowany ze względów finansowych. Sportowo to nie ma sensu...
"I try to catch him right on the tip of the nose, because I try to push the bone into the brain." (M.Tyson)