Szacuny
11148
Napisanych postów
51557
Wiek
30 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
Witam.
Ostatnio wpadłem na nowy (chyba) sposób trenowania i chciałbym zapytać, co o nim myślicie.
Najprościej będzie wytłumaczyć na przykładzie.
Ogólnie ten pomysł odnosi się do treningów typu FBW.
Na pierwszym treningu wyciskamy na klatkę sztangę (50kg) 5 razy.
Na drugim tą samą sztangę podnosimy 6 razy.
Na trzecim - 7
Na czwartym - 8
Na piątym - 9
Na szóstym - 10
Na siódmym treningu bierzemy cięższą sztangę (55kg) i podnosimy ją 5 razy.
Na kolejnym - 6 razy.
I tak dalej, i tak dalej.
Oczywiście, wartości są przykładowe.
Mam jednak problem z seriami. Układałem ten plan z myślą o 3 seriach ze stałym obciążeniem. Zastanawiam się jednak czy nie prościej zadziałałaby progresja, która wyglądałaby w ten sposób:
1 "mikrocykl" (nazwa robocza) - robimy 3 serie, stałym ciężarem (50 kg).
2 "mikrocykl" - robimy dwie pierwsze serie ze starym ciężarem (50 kg), natomiast trzecią wykonujemy ze zwiększonym obciążeniem (55kg).
3 "mikrocykl" - pierwszą serię wykonujemy z ciężarem 50kg, drugą z 55kg, trzecią z 60kg
3 "mikrocykl" - pierwsza seria 55kg, druga 60kg, trzecia 65kg
I tak dalej.
Tak patrząc to całkiem przypomina to normalne HST, ale nie ma SD, nie ma mierzenia maksów, zapewne kilku innych rzeczy też nie ma.
Szacuny
11148
Napisanych postów
51557
Wiek
30 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
Volter14 Ameryki nie odkryłeś...
To super, wszak nie to było moim zamiarem. Bardziej interesuje mnie opinia ludzi odnośnie zaproponowanej przeze mnie progresji.
Ale musiałem rozpisać cały plan, żeby nie było pytań w stylu "o co chodzi".
Szacuny
11148
Napisanych postów
51557
Wiek
30 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
W książce JOE WEIDERA jest zaproponowana progresja. Jest bardzo podobna do tej tylko częściej się dokłada ciężar. Ogólnie każdy dobiera rodzaj progresji pod siebie.
Zmieniony przez - Volter14 w dniu 2009-12-04 20:08:04
Szacuny
0
Napisanych postów
280
Wiek
47 lat
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
5678
Siema.No pomysł jak setki jemu podobnych.jest progresja,nudna i żmudna ale konieczna do przyrostu mięsa,nie ma SD-lub jak kto woli przerwy od rutyny a to już stawia plan w jednym szeregu z waleniem głową o mur.No bo niby jak to sobie wyobrażasz,jako wieczną progresje,a może po prostu chcesz zrobić ten plan raz do maksów i na tym poprzestać? (w ten sposób zmierzysz maxy :).Jak sam widzisz jest wiele niewiadomych ale moim zdaniem po prostu przećwicz go od początku do końca by samemu je wyjaśnić a wtedy podziel się z nami efektami oraz spostrzeżeniami.Jestem na serio jak najbardziej za,choćby dla tego że moim zdaniem prawdziwa alternatywa to między innymi możliwość kreowania własnego sposobu trenowania.
Szacuny
11148
Napisanych postów
51557
Wiek
30 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
sowini No bo niby jak to sobie wyobrażasz,jako wieczną progresje,a może po prostu chcesz zrobić ten plan raz do maksów i na tym poprzestać?
Cóż, myślałem, żeby zrobić to w ten sposób, że gdy dojdę do maksów i za nic nie będę mógł iść dalej, zrobię deloading obciążenia i będę jechał dalej.
sowini Jak sam widzisz jest wiele niewiadomych ale moim zdaniem po prostu przećwicz go od początku do końca by samemu je wyjaśnić a wtedy podziel się z nami efektami oraz spostrzeżeniami.Jestem na serio jak najbardziej za ,choćby dla tego że moim zdaniem prawdziwa alternatywa to między innymi możliwość kreowania własnego sposobu trenowania.
Szacuny
2
Napisanych postów
87
Wiek
38 lat
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
5399
Kwadratowy ja trenuje na podobnych założeniach. Zaczynam cztery serie tym samym ciężarem i od zaczynam od pięciu powtórzeń. Jak dochodze do ośmiu na każdej serii to na nast treningu dokładam 10 kg i znowu od 5 powtórzeń. Takie mam warunki że minimum to 10 kg o mniej nie moge zwiększyć ciężaru. Póki co jestem zadowolony choć dopiero niecały miesiąc to zacząłem. Aha jeśli na danym treningu nie zrobie zaplanowanej ilości powtórzeń to go powtarzam.
Szacuny
11148
Napisanych postów
51557
Wiek
30 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
merchant Ok, na danym treningu nie zrobisz założonych ilości powtórzeń, to go powtarzasz. Co jednak, jak na kolejnym też nie zrobisz założonych powtórzeń? Powtarzasz do skutku, robisz deloading obciążenia, zmniejszasz ilość powtórzeń, robisz przerwę?
Szacuny
2
Napisanych postów
87
Wiek
38 lat
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
5399
Powtarzam do skutku, choć teraz mam taką sytuacje że się zablokowałem na MC i od kilku tygodni nie mogę dojść do 4 x 8 powtórzeń w ciężarze 110 kg . Chyba wezmę 10kg więcej i zacznę 4 x 5, zresztą ja ostatnio robię MC na zmianę z przysiadami z braku czasu więc może to jest przyczyną. Tak czy inaczej kontynuuje dalej ten plan bo w moich warunkach tylko zwiększać powtórzenia można.