Lukang423
Witam mam poważny problem, który chciałbym przedstawić i liczę na waszą pomoc. Znajoma, lat 45, 160cm wzrostu, lekka nadwaga, dokładnie nie wiem ile stanowi waga, i nie wypada mi nawet w tej sytuacji jej o to pytać, problem jest taki, miała już 2 operacje na kolana, najpierw był to torbiel, teraz coś jest z stawami kolanowymi, nie bardzo rozumiem co miały te operacje na celu, ale znajoma czuje sie jeszcze gorzej, ledwo chodzi, z pierwszego pietra na parter zajmuje jej zejście 20 minut, wytrwale proboje zyć tak jak wczesniej, tzn.. chodzi do sklepu. na zakupy, sprzata wykonuje normalnie wszystkie czynnośći ( oczywiscie na granicy wytrzymalosci ludzkiej bo z tymi kolanami nie może sie nawet normalnie pochylić, ledwo na prostych nogach.. Ale jest jeszce jeden problem w którym chciałbym jej pomóc, mianowicie zbiera jej sie cały czas woda w organizmie, ma spuchniete kostki.. uwierzcie masakrycznie spuchnietę tak jakby pol litra wody, wlane do kostek, stóp , kolan, Czy bylibyscie w stanie ulozyc jakaś diete która miała by na celu pozbyć sie tej wody? czego ma unikać? czy dalej ma chodzić? ma rowerek stacjonarny w domu, ale jak ma jeżdzić jak ledwo rusza nogami, nadodatek ma klopoty z nadcisnieniem .. jest jakis sposob? zeby nie komplikować spraw z nadcisnienem ? i pozbyć sie wody? czy cos oprócz operacji, czy sciągnięcia tej wody operacyjnie/zabiegowo, może pomóc? jakas specjalna dieta? czy to, że chodzi do sklepu regularnie to dobrze? czy raczej ma odpoczywac? Możliwe ze leki które bierze codziennie na serce, zatrzymują jej wode w organizmie? i jeszcze jedna sprawa, jesli tak jej sie zbiera woda? to czy powinna pić wode? dziennie? aby nerki filtrowaly tę wodę? juz nic nie rozumiem.. a chciałbym jej pomóC~!~~
1
=)
Krzysztof Piekarz
