pomoc w "PORUSZENIU" mojej klaty ;]

witam. Potrzebuje czegoś na prawde dpbrego na moja klatke. Chyba złapałem stangnacje.


Chodzi mi głownie o gorne partie klatki i o jej grubość. Obecnie jechałem tkaim planem:

Skos góra hantle, płasko hantle (chwyt młotkowy albo zwykły), skos dól sztanga, brama. Prosze o pomoc i nagradzam sogami. Pozdro

Zmień sobie plan albo chociaż kolejność ćwiczeń , podchodź do skośnej ławki dopiero po wstępnym zmęczeniu mięśni np. na płaskiej :)

Zrób sobie najprostszy priorytet:

Wycisk skos w góre hantlami, możliwe z supinacją ale trzeba mocno uwazac na barki, które po tym ćwiczeniu moga nieźle oberwac-jak stwierdzisz, że jest źle, zostań przy zwykłym wycisku. Pamiętaj, klata jak najbardziej wypięta.

Tutaj jako drugie ćwiczenie wycisk na płasko[sztanga, lub hantle] albo pompki na poręczach, to też dobra opcja, a nawet lepsza.

Jako trzecie ćwiczenie rozpiętki na skosie w góre.

Cudów nie ma-proste, a najlepsze co proste i skuteczne. Pierwsze ćwiczenie 4 serie z progresją, drugie tak samo, trzecie 3 lub 4 serie stałym ciężarem po 12 powtórzeń.

A i jeżeli chodzi o mase-pamiętaj...musisz zawsze kontrolować ciężar, wszelkie oszukane powtórzenia polecałbym co najwyżej w ostatniej serii. A i jeżeli"grubość"to naprawdę dużo priorytet to można też dac wycisk młotkowy czasem...tylko zastanawiałbym się, czy jako pierwsze główne ćwiczenie, czy gdzieś bliżej końca jako uzupełniające?

Zmieniony przez - MOREPOWER w dniu 2009-12-06 15:51:43

ostatnio przeczytalem artykul zeby mieszac ciezary tzn jeden tydzien tylko jednym ciezarem np 80% dwa razy w tygodniu np pon i czwartek, a drugi tydzien mniejszym ciezarem ok 50% ale az do skatowania miesni, powinno sie ruszyc ja zaczynam od poniedzialku wiec sam sie chce przekonac zobaczymy ile w tym prawdy

wielkie dzięki panowie

https://www.sfd.pl/Porusz_swoją_klatkę_!!!-t187974.html