Ból mięśnia (piszczelowatego przedniego?)

Witam, kiedy bardzo się śpieszę i muszę gdzieś szybko dojsć [ale idę, nie biegnę] lub idę pod górkę odczuwam straszny ból w mięśniu i jest to chyba piszczelowaty przedni, nie jestem pewna czy tak właśnie się nazywa. Mam tak od dłuższego już czasu, więc opcja "z czasem minie jak się przyzwyczaisz" odpada. kiedy zaczynam biec czy też w żadnych innych okolicznościach ból nie występuje... mam kłopoty z kolanami, kwestie przeciążeniowe.. ale to chyba nie ma nic wspólnego.. mógłby mi ktoś powiedzieć dlaczego ten ból występuje i jest tak silny, że choć teoretycznie mogłabym iść szybciej, to w praktyce nie mogę zrobić kroku... ?

Typowe dla biegaczy zapalenie okostnej, odczuwa się ból przy kompresji. Potrzebne są buty z max amortyzacją (heavy duty czy cross country) i smarowanie maścią rozgrzewającą typu DeepHeat czy BenGay dla odprowadzania płynów pozapalnych

http://bieganie.pl/?show=1&cat=25&id=939
Przyczyną bólu jest najczęściej przeciążenie i jest mało prawdopodobne aby nie miało czegoś wspólnego z bólem kolan. Potrzebujesz dobrego ortopedy i fizjoterapeuty, porady przez Internet to trochę za mało.