Mlethys
Tak jak w temacie. Zastanawiam się po co każdy zaczyna ćwiczyć. Czy dla siebie konkretnie, by poprawić swoje samopoczucie i wywindować ego czy dla płci przeciwnej czy może zupełnie z innego powodu?
U mnie siłownie zaszczepił brat. Zabrał mnie pare razy i jakoś mi się spodobało. Poza tym wiadomo - koledzy, chodzili to tez zacząłem, tylko, że większośc odpadła a ja nadal ciągnę. No i dziewczyna. Nie chce by chodziła z jakimś przecinkiem po ulicy ;p
U mnie siłownie zaszczepił brat. Zabrał mnie pare razy i jakoś mi się spodobało. Poza tym wiadomo - koledzy, chodzili to tez zacząłem, tylko, że większośc odpadła a ja nadal ciągnę. No i dziewczyna. Nie chce by chodziła z jakimś przecinkiem po ulicy ;p
Krzysztof Piekarz
Adrian1310
