Skatowane bicepsy?

Mam 16 lat i biegam na siłkę gdzieś tak blisko 2 miechy. Wziąłem sobie trening FBW, w mojej diecie staram się dbać o duże ilości białek i węgli. W wielu miejscach w internecie znalazłem teksty w stylu "Trenujesz biceps 3x w tygodniu, po***ało?", "Chłopcze, raz w tygodniu wystarczy" itp. A ja właśnie w tym FBW robię całe ciało 3x w tygodniu (wtorek, czwartek, sobota). Do wszystkich ćwiczeń w zasadzie 3 serie po 8-10 powtórzeń. I to jest niby za dużo jak na bicepsy, tricepsy? 9 serii tygodniowo? Odnotowuję wprawdzie przyrost siły (z tygodnia na tydzień dźwigam więcej), ale martwią mnie te teksty. Rzeczywiście za bardzo katuję bica?

wszedzie gdzie czytales pisali o splicie a te zasady nie tycza sie FBW

Teksty typu jaki podales najczesciej krzycza typy, ktorzy na silownie chodza miesiac, cwicza planem ulozonym przez siebie oczywiscie z bledami, bo ziomek na osiedlu mowil ze...

Lej na takich glosnych specjalistow co znaja tylko jedna metode treningowa

zdr.

Aha, dzięki xD. Czyli taka intensywność jest dobra jeśli chodzi mi o masę? Obciążenia dobieram tak, by ostatnie powtórzenia robić już z dużym wysiłkiem.

i tak cwicz

zobaczysz innych miny jak na tym urosniesz wiecej niz oni na tych slabych splitach