Wiek 19
Waga obecna ~71,5
Wzrost 177
Przez wakacje zjadłem z 40 kebabów, 2 miesiące temu spojrzałem w dół i powiedzialem sobie że trzeba coś 'z tym' zrobić
Więc od 2 miesięcy zaczełem jeść zdrowo:
-Chleb jasny zamieniłem na chleb razowy
-Nie używam soli,cukru, malutko masła
-Słodycze; w porównaniu do kiedyś spożywam baardzo mało
-Generalnie nie jem 'nie zdrowych' rzeczy typu pizze, słodkie jogurty, kebaby itd..
Po tych 2 mc waga zmieniła się z 77kg na 71kg. Od 3 tygodni zaczelem chodzic na siłke (po 13 miesiacach przerwy) i waga 71,5 kg generalnie stała a tu patrze dziś i widze 70,4kg. I albo mi sie wydaje albo troche mi klatka zmalała.
Obecnie jem:
śniadanie: 200ml mleka+ 100g płatków owsianych
w szkole: 2 składane kanapki chleba razowego
przed treningiem: banan
po treningu: 100g ryżu lub ciemnego makaronu + pierś z kury lub 2 jajka
Kolacja: nie za czesto jem ale jest to serek wiejski + kromka razowego lub 2-3 kanapki razowego.
Noc: 100g twarogu chudego
Może nie jest dieta swietna ale chyba nie taka żebym malał zamiast rosnac.
>>>Generalnie rzecz biorąc moj sposob odzywiania zmienil sie drastycznie - kiedys ciagle podjadalem, o kazdej godzinie byle co, duuuuzo slodyczy itd.
**** Ps. Dziś patrze na wage a tu waga wskazuje 69,7 kg.. ;)
Popatrzylem w lustro i brzuch który był problemem - znikł,
może po prostu organizm zrzucil to co zbędne i tworzylo sie 'sztucznie' przez bomby kaloryczne (m.in. kebaby albo np całą puszke karmelu).
Tak więc.. nie wiem czy tą strate wagi można nazwać w pełni 'problemem' dlatego pisze, bo ciekaw jestem co wy myslicie
Pozdro wszystkim :)
Zmieniony przez - Shant w dniu 2009-12-12 22:37:55
Zmieniony przez - Shant w dniu 2009-12-13 12:19:55