Men1212
Witam wszystkich użytkowników, a w szczególności osoby fascynujące/ trenujące sztuki walki… Tak przedstawię mój krótki życiorys i dzieje:
Zaczęło się od urodzenia, jak dostałem worek do boksowania na 4 urodziny nie odstępowałem go na krok. Ledwo co zęby miałem i pojęcie to worka nie puszczałem, nadeszła gwiazdka dostałem pierwsze rękawice (zabawka) wszystko w nich robiłem. Z latami zacząłem się interesować boksem, zawsze coś tam kombinowałem w domu. Różne gale to był dla mnie raj wolałem obejrzeć i do szkoły iść zmęczony nie nauczony, ale zmotywowany i z uśmiechem na twarzy. Kiedyś do mnie na wieś przyjeżdżał taki pan, który miał uczyć karate, lecz z braku chętny zmuszony byłem przerzucić się na koszykówkę. Zająłem się koszykówką, lecz to nie potrwało długo dopóki nie zobaczyłem w gazecie zdjęcia z walki, już mi serce do sportów walki zabiło od nowa i do dzisiaj trwa, mama próbowała zapisać mnie abym grał na instrumencie, lecz wszystko pozostawało na boku miałem kąt worek i rękawice (zabawki) no i tak do 12lat. W wieku 13 zająłem się trochę nauką i zacząłem odwiedzać siłownie. Od 7,5 miesięcy ćwiczę trening obwodowy, oraz bieg, aerobik, rozciągam się zawsze po siłowni i rower, ale to wszystko to tylko pomoc abym mógł rozpocząć naukę sztuki walki. Jestem z powiatu Słupeckiego (Słupca, Konin itp.). Chciał bym abyście mi poradzili jak mam zacząć naukę MMA, bo podjąłem taką decyzję, że będzie to MMA mam parę swoich powodów. Poradźcie mi jakieś kluby w moich okolicach, ludzi którzy by mnie dobrze pokierowali, oraz jaki sprzęt bym musiał sobie w domu zamatować do treningów po za klubem. Dziękuje bardzo i czekam na odpowiedzi będę śledził temat dzień w dzień.
Zaczęło się od urodzenia, jak dostałem worek do boksowania na 4 urodziny nie odstępowałem go na krok. Ledwo co zęby miałem i pojęcie to worka nie puszczałem, nadeszła gwiazdka dostałem pierwsze rękawice (zabawka) wszystko w nich robiłem. Z latami zacząłem się interesować boksem, zawsze coś tam kombinowałem w domu. Różne gale to był dla mnie raj wolałem obejrzeć i do szkoły iść zmęczony nie nauczony, ale zmotywowany i z uśmiechem na twarzy. Kiedyś do mnie na wieś przyjeżdżał taki pan, który miał uczyć karate, lecz z braku chętny zmuszony byłem przerzucić się na koszykówkę. Zająłem się koszykówką, lecz to nie potrwało długo dopóki nie zobaczyłem w gazecie zdjęcia z walki, już mi serce do sportów walki zabiło od nowa i do dzisiaj trwa, mama próbowała zapisać mnie abym grał na instrumencie, lecz wszystko pozostawało na boku miałem kąt worek i rękawice (zabawki) no i tak do 12lat. W wieku 13 zająłem się trochę nauką i zacząłem odwiedzać siłownie. Od 7,5 miesięcy ćwiczę trening obwodowy, oraz bieg, aerobik, rozciągam się zawsze po siłowni i rower, ale to wszystko to tylko pomoc abym mógł rozpocząć naukę sztuki walki. Jestem z powiatu Słupeckiego (Słupca, Konin itp.). Chciał bym abyście mi poradzili jak mam zacząć naukę MMA, bo podjąłem taką decyzję, że będzie to MMA mam parę swoich powodów. Poradźcie mi jakieś kluby w moich okolicach, ludzi którzy by mnie dobrze pokierowali, oraz jaki sprzęt bym musiał sobie w domu zamatować do treningów po za klubem. Dziękuje bardzo i czekam na odpowiedzi będę śledził temat dzień w dzień.
Krzysztof Piekarz
