SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Coś strzeliło w kregosłupie...

temat działu:

Trening dla początkujących

słowa kluczowe: ,

Ilość wyświetleń tematu: 16073

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 7 Napisanych postów 161 Wiek 43 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 3228
Witam,

Problem nastąpił ok. 30minut temu, a dokładniej:

Robiłem "Uginanie ramion ze sztangą - stojąc" i ćwiczenie wykonywałem na prostych plecach, opuszczając bardzo wolno. I nagle przy gdzieś 4 powtorzeniu (robię HST, 5 tydzień - po 5 powtórzeń) ciężar 33kg i nagle coś mi strzeliło w kręgosłupie, przeszedł taki ból po poziomie, gdzieś na wysokości (jakby 1cm pod łopatkami). W tej chwili czuje lekki ból, mogę wykonywać kazdy ruch, ale jak się zgarbię to bardziej boli...

Co to mogło być? Iść z tym do lekarza czy poczekać np. z 2 dni i może przejdzie? Nie znam się ale to było tak jakby "strzelanie palcami" z tym że nadal czuję ból.

Edit: staż 3 lata, bo pewnie będzie to pytanie, wydaje mi się że technicznie robię wszystko dobrze, bo nigdy mi się coś takiego nie zdarzyło, nawet przy większych ciężarach w poprzednim HST...

Zmieniony przez - DanielRico w dniu 2009-12-13 13:13:13
Ekspert SFD
Pochwały Postów 686 Wiek 32 Na forum 11 Płeć Mężczyzna Przeczytanych tematów 13120

PRZYSPIESZ SPALANIE TŁUSZCZU!

Nowa ulepszona formuła, zawierająca szereg specjalnie dobranych ekstraktów roślinnych, magnez oraz chrom oraz opatentowany związek CAPSIMAX®.

Sprawdź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 5 Napisanych postów 255 Wiek 31 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 1729
poczekaj do jutra jesli nie przejdzie to do lekarza maszeruj.kregoslup to nie zarty.

"LIFE IS TO SHORT TO BE SMALL"

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 7 Napisanych postów 161 Wiek 43 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 3228
Tak więc, dzisiaj zrobiłem RTG a ortopeda przyjmie mnie dopiero 30 grudnia...
W dzień gdy mi to strzeliło, czułem lekki ból. Wczoraj prawie w ogóle bolu nie czułem, ale jak dawałem poduszkę pod plecy to taki dziwne uczucie, nie bólu, nie potrafie wytłumaczyć. Dzisiaj już nic nie czuję, tzn. żadnego bólu w kręgosłupie, nawet rano.

Co o tym myślicie? Jutro jakby mnie nic nie bolało to ćwiczyć (tym razem nie bujając się przy uginaniu sztangi stojąc...) Czy dać sobie spokój? Już sam nie wiem... Zrezygnuje też z martwego ciągu, na wszelki wypadek. To jak?
1
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 73 Napisanych postów 5491 Wiek 42 lat Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 48118
RTG i wizyta u lekarza to podstawa... kręgosłup Ci się jeszcze przyda wiec warto zadbać aby był sprawny


robiąc uginanie ramion ze sztanga/ sztangielkami - stoisz pewnie na prostych nogach powodując dość duże niepotzrebne naprężenia kręgosłupa.
Rozluźnij miednice i ugnij lekko nogi w kolanach
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 7 Napisanych postów 161 Wiek 43 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 3228
Sir_Lukasz - masz rację! zawsze na prostych, sztywnych nogach robię... Zapamiętam to.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 73 Napisanych postów 5491 Wiek 42 lat Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 48118
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 7 Napisanych postów 161 Wiek 43 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 3228
I już wszystko wiadomo. RTG nic nie wykazało. Okazuje się że to jakieś przeciążenie kręgosłupa itp. 3 tygodnie przerwy od sztang i powinno być dobrze. Będę miał czas na doszkolenie się w technice. Pozdrawiam.
1
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 2 Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 15
proszę o usunięcie postu

Zmieniony przez - SFDMariusz w dniu 2012-01-14 20:28:06
1
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51556 Wiek 30 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Odświeżam temat. Jak ktoś to czyta i sugeruje się, że RTG nic nie wykazało, a boli go dalej, to niech nie ignoruje tego bólu. Ponad pół roku temu miałem identyczny wypadek - to samo ćwiczenie, miejsce "strzelenia" itd. w momencie wypadku czułem się jakby mi wszystko opadło na dół podczas tego uginania ramion, nawet zrobiło mi się słabo. Przerwałem trening. Później w następne dni, tygodnie mogłem ćwiczyć. Bolało, ale mam dość dużą odporność na ból, miałem już trochę różnych kontuzji, uprawiam sport od bardzo dawna.
Lekarz pierwszego kontaktu na NFZ, to po prostu człowiek na nieodpowiednim miejscu, bardziej nadawałby się do pilnowania toalety, przez niego straciłem tylko kilka miesięcy. Mówił mi, że mam proste plecy, patrzył "tak na oko", mówił, że mogę ćwiczyć i to będzie nawet wskazane, dawał tylko recepty, po pewnym czasie doprosiłem się RTG, na którym nie bardzo widać co się dzieje, czyli według niego było ok. Ale to nieprawda, są inne, specjalistyczne badania, które potrafią wskazać co stało się z plecami. Tylko gdybym mu wskazywał drogę mojego leczenia, to zapewne skończyłoby się kłótnią.
Zmieniłem przychodnie, tam po opisaniu historii od razu skierowali mnie do ortopedy. Ale całe to załatwianie na NFZ często nie jest warte zachodu. Czasami lepiej poświęcić pieniądze na prywatnego lekarza i tam zainteresują się problemem, chociaż z drugiej strony badania i rehabilitacja potrafią skutecznie wyczyścić kieszeń, dlatego chcąc nie chcąc w większości jesteśmy skazani na to NFZ. Tu po prostu olewają człowieka i nie ponoszą jakiejkolwiek odpowiedzialności za błędne decyzje czy zaniechania.
Wciąż mam problem z plecami po tym urazie, tępy ból, takie charakterystyczne strzelanie itd. Już dawno sam podjąłem decyzję o przerwaniu treningów.
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

czy dobry plan

Następny temat

sylwetka

WHEY premium