W ferie wyjeżdżam na dwutygodniowy obóz sportowy.Mimo mojego planu treningowego nastawionego głównie na trening oszczepnika wchodzą jeszcze biegi (dziennie 20km).Jak wiadomo na obozach ciężko z jedzeniem 3 posiłki dziennie i to wcale nie takie duże\wartościowe.
Jako,że piszę w dziale odżywianie kieruje pytanie do was z prośbą o pomoc.
---> Co dokupić sobie do jedzenia na czas trwania obozu?Przydałoby się coś,co poleży trochu i się nie zepsuje.
--->Jaką sumplementacje stosować, aby "zabezpieczyć" przed katabolizmem mięśni?
Pozdrawiam Mateusz.