Zaczynam właśnie trzeci miesiąc siłowni. Mam dietę od niedawna i teraz już masa idzie w odpowiednim, wolnym tempie. Niestety w pierwszym miesiącu siłki jadłem za dużo i bez składu, przez co zrobił mi się okropny brzuch. Już wcześniej miałem tendencje (sympatia do piwa), ale teraz jego wielkość jest hmm... tragiczna. Ćwiczę ABS II (aktualnie I poziom). Staram się też pobiegać na bieżni 25 min. 2x w tyg. zaraz po treningu siłowym. Ogólnie wymiary idą nieźle, mierzę się regularnie. Nie wiem jednak jaką obrać strategię. Mój obecny cel to masa 80 kg przy 177 cm wzrostu i taki % body fat, który lekko, ale nieprzesadnie zarysuje mięśnie, tak przypuszczalnie 12-14%? I przyzwoity kaloryfer zamiast opony. Obecnie ważę ponad 71 kg, w pasie 88 cm po najedzeniu, przy body fat ok. 19%, czy 20%, nie wiem czy dokładnie mi wyszły te wyliczenia. Teraz pytanie co robić, masować dalej i zrobić dietę redukcyjną dopiero na wiosnę + kontynuować wtedy ćwiczenia siłowe? Czy może przez te pół roku aeroby załatwią sprawę przy równoczesnym masowaniu? Dodam, że jestem ektomorfikiem z budowy kości, natomiast trochę endo, bo tłuszcz włazi, ale na brzuch. Proszę o fachową poradę.
Płeć: Mężczyzna
Wiek: 27
Waga: 71
Wzrost: 177
Cel treningowy: masa
Staż treningowy na słowni: 2 miesiące
Uprawiane inne sporty: brak
Dostęp do sprzętu (np. full osprzęt siłownia, sztanga/sztangielki): FULL OSPRZĘT
Dieta: MASOWA, B: 2G/ T: 1,8G/ W: 5,4G
Przeciwskaznania medyczne: wada wzroku
Zażywane suplementy: brak
Zmieniony przez - pompa_pit w dniu 2009-12-14 18:45:35
Mój dziennik:
http://www.sfd.pl/pompa_pit/dziennik/nigdy_więcej_nie_być_sucharem-t555122.html
NigdyWięcejNieByćSucharem