Cro Cop ponownie w oktagonie

Ja tylko mam nadzieje że Mirko wygra i to go troche wzmocni i da wieksza pewności siebie bo w ostatniej walce z Dos Santoem zabardzo szału nie było.

ja tradycyjnie jestem za Mirkiem i na niego liczę.
Niestety wynika to bardziej z sympatii do niego niż realnej oceny obecnej formy

W sumie to już sam nie wiem czy wolałbym żeby wygrał i odszedł czy żeby nawet przegrał i dalej walczył...
Jak wygra to będzie fajnie,ze wygrał, ale jego odejscie to odejście jednego z fundamentów które sprawiło że zacząłem się interesowac tym sportem
jego przegrana to przegrana ulubieńca,ale jeśli pozostanie to jednak ta ikona która spowodowała że zacząłem się tym interesować wciąż będzie mnie przed ekran przyciągać.

Ja typa nigdy nie lubilem. Okreslenie "s******lak" idealnie do niego pasuje. Dawno powinien odejsc. Jedyna walka jaka moglaby mnie zainteresowac teraz to pojedynek z Basem Ruttenem.

Ja mam idento sztuacje jak queblo to dzieki Mirasowi i Belfortowi sie zaczalem interesowac SW i w ogole tak samo na niego patrze

Greg82,pewności nie mam,ale nie tylko o to chodzi że walczy dla kasy, ale podpisując kontrakt pisało tam 4 walki(chyba dobrze pamiętam).Oczywiście Danuta mogłaby wywalić go, jak i innych już po 1 walce, ale widocznie wystarczająco dużo zarobi na przegranych CC, bo i tak jest rzecz jasna oglądalność.