James Toney o MMA

Ale Czak ma dobre zapasy, a nawet najlepszy bokser nie będzie potrafił bić leżąc na plecach.

wiadomo, nie spieram się że toney będzie dobry w mma, chodzi mi tylko o to że jak go ktoś zlekceważy i wda się w wymianę na łapy to niestety polegnie za to okopanie go czy obalenie nie powinno nikomu sprawić trudności, tylko że nie jestem w 100% pewnien czy taki chuck nie chciałby spróbować swoich sił ze swego czasu świetnym bokserem w stójce a bazując na jego walkach widać że woli boksować niż kopać także może się przeliczyć i tyle. Co do gadania o lesnerze to wiadomo że toney *******i trzy po trzy ale to już taki niga gangsta itd. styl no i naprawdę nie fair porównywać go do najmana bo kolo osiągnął bardzo dużo w zawodowym boksie o czym el estrogen może tylko pomarzyć

Nie El Estrogen kur**, tylko El Menopauzo

Porównałem go do Najmana pod względem niewyparzonej gęby, a nie umiejętności. Ostatnio coraz więcej bokserów myśli, ze zdziała cuda niewidy(Mayweather, Roy Jones, wspomniany Najman).
Jak na razie, to tylko Silva się wyłożył z Mercerem przez swoja głupotę.

Jeśli Chuck wdałby się w wymianę, to mógłby zaliczyć KO, ale tylko głupiec obrałby taki game plan.

Chuck go dojedzie w pierwszych 3 minutach

To że wielu nie używa kopnięć, to akurat dlatego, ża to w mma ryzyko(wyjątek CC-za szybkie nogi) przy innym zawodniku mma,ze względu na glebe, a przy bokserze i Chuck mógłby zaryzykować i trafić i KO, i wszyscy by nagle mówili, że Chuck umie kopać .Mogłoby tak być, w końcu nawet Nog próbował HK przy zapaśniku Colemanie.Każdy mógłby zafundować KO z wysokiej nogi zawodnikowi, nieobytemu w mma.Taka dygresja mała a propo tej stójki

Tak jak legendarny HK Remy'ego na Mercerze?

To była mega żenada