To mój pierwszy post na forum więc chciałbym się ze wszystkimi przywitać.
Wracając do tematu, mam następujący problem.
Na siłowni ćwiczyłem około 7 miesięcy, następnie miałem 3 miesięczną przerwę. Miesiąc temu wróciłem do ćwiczeń i stwierdziłem, że wejde na cykl kreatynowy.
Od czasu stosowania ( tak sądzę) pojawił się dziwny ból w górnej cześci lewej piersi. Mogę go bez problemu zlokalizować, i "przycisnąć" palcem na źródło bólu. Dodam, że 2 miesiące temu robiłem badania serca (EKG) oraz krwi i wszystko jest ok. Ciśnienie też mam w normie, nawet dosyć niskie jak przy stosowaniu kreatyny. Ból ten raczej mi nie przeszkadza, jest to takie jakby kłocie, które poboli, przestanie, znów poboli i tak w koło.
Chciałbym Was prosić o radę, bo jakby nie było trochę mnie to martwi, a nie chciałbym przerywać cyklu po kilku dniach ;/
Pozdrawiam i czekam na odpowiedzi.