No dobra, dosyc tych kłamstw xD. Po prostu zauważyłem, że przedrzmiona mi sie tak jakby delikatnie powiekszyly. W tylnej części przedramion (tej bliżej ramion) dostrzegłem nawet muła! Pomyślałem więc, czy przedramion i nadgarstkow również by nie potrenować. Jak to jest? Opłaca sie machać nadgarstkami, czy lepiej ni zwracać uwagi na przedramiona? Podczas normalnych ćwiczeń na silce nadgarstki się oczywiście męczą, przy machaniu ciężkimi hantelkami trchę bolą.
Mam w domu hantelka, można by go w tym celu wykorzystać. No więc trenować przedrzmiona? Jeśli tak to ile serii i powtórzeń? Może na te partie też jest trening na masę lub siłę? :D