Jak napisałem w temacie mam problem z rozciąganiem. Może zacznę od początku...
O mnie:
Wiek: 18 lat
Waga: 57kg
Wzrost: 162cm
Szpagat turecki: brakuje 30cm
Od 4 miesięcy trenuję Taekwon-do. Moim celem jest zrobienie szpagatu tureckiego. Jakby nie było, dość długo się nie rozciągałem (jakieś 6 lat), więc do szpagatu brakowało mi z 50cm. Teraz po 4 miesiącach brakuje mi 30cm. I tutaj zaczyna się problem... Kiedy wcześniej się rozciągałem to czułem, że mięśnie się naciągają. Lecz teraz czuję opór (przy pachwinie) nie od mięśni, lecz jakby od kości. Za nic nie mogę zejść niżej niż 30cm...
Do tej pory rozciągałem się bez żadnego planu, w miarę możliwości codziennie.
Tutaj są pytania:
Czy jest to możliwe, żeby kiedykolwiek udał mi się szpagat turecki?
Jakie ćwiczenia stosować? Jak i jaki plan ćwiczeń ułożyć?
Z góry dziękuję!