ostatnio ulozylem sobie taki oto trening (3 razy w tyg., 2 zestawy)
Zestaw A:
1) wiosłowanie sztangielką 4x12
2) wyciskanie sztangielek na ławce poziomej leżąc 4x12
3) pompki na krzesłach 2xMAX
4) unoszenie sztangielek bokiem siedząc 3x12
5) wyciskanie francuskie hantla oburącz 3x12
6) pompki z nogami wyżej 2xMAX
7) uginanie przedramion ze sztangielkami stojąc uchwyt młotkowy 3x12
Zestaw B:
1) podciąganie na drążku podchwytem 3xMAX
2) "supermeny" 2x12
3) wyciskanie sztangielek na ławce skośnej 4x12
3) pompki na krzesłach 2xMAX
4) wyciskanie sztangi zza pleców 3x12
5) wyciskanie francuskie sztangi leżąc 3x12
6) pompki z nogami wyżej 2xMAX
7) uginanie przedramion ze sztangielkami stojąc z supinacją 3x12
jesli chodzi o brzuch to po kazdym treningu cwicze:
1) unoszenie wyprostowanych nóg w zwisie (2 serie: 15 , max)
2) unoszenie kolan w zwisie (15 , max)
3) unoszenie nóg w leżeniu (30 , max)
4) spięcia boczne (30 , max)
5) spięcia zwykłe (30 , max)
co sadzicie o takim treningu (nóg nie uwzgledniam celowo) ? brzuch lepiej cwiczyc bezposrednio po treningu silowym czy osobno w DNT ? dzieki z gory za wszelkie podpowiedzi:)