160 cm wzrostu i 54 kg. Proszę o porady odnośnie jadłospisu dla mnie i ćwiczeń

witam
schudłam ostatnio 1kg! ale nadal nie jestem zadowolona ;[ chciałabym ważyć 50kg.
Troszeczke ostatnio się powstrzymuje jeżeli chodzi o jedzenie, ale wiadomo, święta byly to troszke ciasta zjadłam, teraz już się będę pilnować.
Chciałabym, żebyście powiedziały mi czy mam dobry jadłospis (na dzis) i czy robię dobre ćwiczenia.

śniadanie - dwie kanapki z jasnego chleba z pasztetem i pomidorkami (ten pasztet to pozostałość ze świąt na szczęście robiony przez babcię więc mam gwarancje ze mięso chude)
II śn. - a dzisiaj go nie było... wyjątkowo, normalne śniadanie zjadłam o 11, tuz po wstaniu a potem nie chciało mi sie jeść
obiad - plaster pieczonego mięsa z sosem, dwa ziemniaczki, sałatka z pomidorków, marchewki, papryki i ogórka (cała mała miseczka)
podwieczorek - właśnie zamierzam go zjeść - świeżo wyciśnięty sok z 2 pomarańczy, pół dojrzałego mango
kolacja - bułka z ziarnami, połówka z topionym serkiem i pomidorem, połowa z polędwicą sopocką i kiszonym ogórkiem.

no to tyle. oczywiście piję wodę, a do obiadu małą szklankę Nestea.


Do tego robię ćwiczenia, zaczełam od dzisiaj:
- 5 min skakanki
- 8 minutes buns
- 8 minutes legs
- 8 minutes ABS

i troszke miałam dość, ale wytrwałam do konca ćwiczen

i co myślicie...? nie chce schudnąć jakoś drastycznie, bo 4 kg... bardziej zależy mi na ujędrnieniu ciała, spłaszczeniu brzuszka i wyszczupleniu ud.

przepraszam, nie jem teraz podwieczorku :D tekst napisałam wczesniej :)

ile masz lat jakie masz wymiary?
Sok z pomaranczy nie jest posilkiem...
w ogole nigdy, ale to nigdy nie pij swoich kalorii, zjedz pomaramcze ale robiac z niej sok odbierasz jej wiele skladnikow dla ktorych w ogol ewarto ja jesc

dlaczego akurat 50kg? waga nie jest wysncznikiem wygladu..

mam niecałe 15 lat.
84 cm na wysokości pępka i 45 cm w udach

Czyli po wymiarach można stwierdzić, że problem masz przede wszystkim z brzuszkiem.
Moim zdaniem za dużo węglowodanów prostych (białe pieczywo)- jedz więcej złożonych i błonnika!
Zastąp wszystkie paszteciki i wieprzowiny- albo piersią z kurczaka albo polędwicą wołową - więcej waaaarzyw! Waarzyw i jeszcze raz warzyw!!!
A takie rzeczy jak owoce i chleb to zjadaj rano - na noc zjedz chudy twarożek lub piers z kurczaka w warzywami.

a czy dzisiaj jest lepiej?

1śniadanie - Omlet z 2 jajek i 2 łyżek mąki, zapieczony z warzywami: 5 pomidorkami koktailowymi, czerwoną cebulką, chili, papryką i ogórkiem.
Do tego szklanka herbaty

2śniadanie - owsianka - 5 łyżek płatków owsianych z jogurtem naturalnym, cynamonem i odrobiną cukru.

obiad - podsmażone kopytka i dużą iloscią świeżego ogórka

i zjem jeszcze dzisiaj

podwieczorek - pół mango, świeżo wyciśnięty sok z pomarańczy

kolacja - pierś kurczaka pieczona w folii z oliwą i ziołami, podana w liściu sałaty. do tego sałatka z kolorowych papryk, ogórka, czerwonej cebulki i pomidorków koktailowych. kubek herbaty.

omlet w ogole mozesz bez maki robic, to niepotrzebny dodatek,
odrobina cukru tez zbedny dodatek, nie uzywaj cukru nigdy i na zawsze
kopytka - to nie produkt na redukcje, i prawde powiedziawszy raczej do zadnej diety sie nie nadaje chyba jako posilek "oszukany"
o soku juz mowilam, owoce to nie posilek

Jezeli te herbaty co wyliczylas tpo twoje jedyne plyny, to malo.

od razu zaznaczam, ze jedzac malo zawsze sie schudnie, ale pozostaje druga sprawa, trwalosci efektow... no ale efekt jojo i wieczne "odchudzanie" to problem wiekszosci spolecznestwa z ktorego bardzo ciezko sie uwolnic mentalnie. wchodzisz w zycie wchodzac z tym balastem zlych nawykow, albo poczytasz i zmienisz styl jedzenia na zawsze albo masz jak w banku wieczne odchudzanie do starosci

Jak na twój wiek to dobrze , jeszcze zapodaj fotki do oceny.