Ból karku/ pleców

Witam, ostatnio gdy uderzałem lewy sierpowy, wiem że nie był on dobry bo ćwiczę we własnym zakresie bez trenera, ale był podobny i worek odleciał, zabolał mnie kark, z lewej strony, bardziej są to plecy, sam już nie wiem boli mnie lewa strona pleców u góry koło łopatki, bliżej kręgosłupa, nie mogę głowy przekręcić w lewo, wczorja tak mocno mnie bolało;/ dzisiaj mniej ale boli nadal nie mogę przekrecic głowy;/ tym sierpowym pogorszyłem sobie to, wczesniej mnie troche bolalo nie wiem od czego, chyba od ćwiczenia na barki, albo plecy, i nie wiem co robić, matka nie pojdzie do lekaza... bo mówi że wymyślam czy coś, a ja nie moge spać na jednym boku i nie moge zrobic skłonu w lewą strone głową.

Pozdrawiam i proszę o porady

Może ścięgno naciągnięte a może coś innego. Ja stawiam na ścięgno.

Dobrze się rozgrzałeś przed ćwiczeniami?

właśnie wczesniej bez rozgrzewki jechałem, zielony byłem, teraz troche poczytałem i więcej wiem, i zawsze rano sie rozgrzewam i przed ćwiczeniem i na wieczór, już mnie troche mniej boli, ale nadal boli;/ ćwiczyć jeszcze nie moge, od następnego tygodnia chyba będę.

Podejrzewam, że ścięgna. Smaruj maścią i następnym razem się dobrze rozgrzewaj.