Chętnie przygarnę urozmaicony, fajny trening dla lekko zaawansowanej kobitki.
Cel: Redukcja.
Problem polega na tym, że ostatnio w ogóle się nie męczę ćwicząc, a kiedyś po aero lało się ze mnie strasznie. Czy ktoś ma jakiś pomysł na fajny wycisk, tak, żebym po treningu była mega zmęczona?
Mam do dyspozycji w sumie każdy rodzaj sprzętu (chociaż najbardziej lubie hantle i sztangę). Trenuje średnio 3x tyg. po 1,5h max.
Dzięki wielkie za pomoc.