Walka o złapanie formy, przygotowania do boksu..

Ocena intensywności 9/10
Humor 9/10
Ogółem 9/10

Po treningu zjadłem 2 banany, pieguski markizy :D i gruuuby ser :D


-
Przed treningiem sobie trochę nagrabiłem i miałem problemy z policją, wiecie..
Do tego bolało mnie gardło.

Intensywność 7/10
Humor 9/10 ( na początku ), później 0/10
Ocena ogólna 2.7/10
-
Przed treningiem zjadłem marchwiankę o 16.
-
Biceps zrobiłem na Taboretowym modlitewniku, teraz stwierdziłem że za lepsze obciążenie posłużą mi butelki wypełnione wodą. Kiedy napełniałem butelki czułem i widziałem jak plusuje mi tric ;D

czuje, ze bede regularnie odwiedzać ten dziennik

Przed treningiem ryż i jajka+kawka.
Boli mnie gardło, chyba chory jestem. Dobra jedziem!. Rozgrzewka słaba bo w domu, a skakać nie mogę o tej godzinie itd. jedynie wymachy ramion i lekkie rozciaganko klaty.
Podciaganie dzisiaj sobie zrobie podchwytem.
4>6=6<4
Pompki na poręczach z nogami na taborecie.. Muszą być.
10>12<10<8
Skręty z piłką 5kg
10-10-10-10
Przysiad na jednej nodze
10>12<10<8

Coś mi zaszkodziło i chce mi się zygać... Na dzisiaj koniec.

To nic nie zaszkodziło. W nocy nie mogłem spać rano miałem wysoką temperature 39.9 stopni.
Wieczorem 39.5
Na trzeci dzień z rana 38 a w nocy też tak 39
Na czwarty to samo + okropny ból gardła

Dzisiaj już się czuje lepiej.. Przez te cztery dni nic nie jadłem prawie bo niedobrze było i wogole cały czas w łóżku leżałem.

Teraz jestem na antybiotyku (Agumentin) i nie leże bo niemam temperatury wysokiej (37.7) i chce do kompa. Lekarka mówi że to bardzo ostre zapalenie gardła i w środę powinienem być zdrowy.. Oby nie było przerzutów na oskrzela (co druga moja choroba się tak kończy).

Wiecie może jak można zapobiegać przerzutom na oskrzela?? Może jakieś rady co robić w czasie choroby.