Mam trzy pytania. Jestem sprinterką (biegam od 1,5 roku) i głównie skupiam się na 60m i 100m. Mam 164 cm i 54 kg. Od roku przy wykonywaniu ćwiczeń czuję nieprzyjemny ból w prawym stawie skokowym, tak jakby mi zaraz żyła miała wyskoczyć i muszę sobie robić przerwy w treningu. Byłam na prześwietleniu (myślałam, że coś złamane, skręcone, ale nie) i nic nie wykazało. Boję się o swoje nogi, bo bardzo mi zależy na dalszym rozwijaniu się. Dodam, że mam 14 lat i od roku urosłam chyba 3cm.
Drugie pytanie... Czy poprawa czasu przez rok na 60m z 8.69s na 8.15s (bez kolców) i z 4.54s na 30m na 4.13s to dobrze? :)
No i ostatnie pytanie. Nie wiem czy kupić sobie obciążniki. Jeżeli tak to ile mają ważyć?
Z góry dziękuję za odpowiedzi i życzę udanego wieczorku.
:)