Szacuny
14
Napisanych postów
162
Wiek
37 lat
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
6301
Wystarczy lekki mróz, żeby przebywanie na zewnątrz było dla mnie katorgą. Najpierw delikatne szczypanie dłoni i stóp, a po chwili ból. I to nie lekki. Stopy bolą tak, że ciężko się chodzi. O dłoniach nawet nie wspomnę;/ Boli na tyle, że jedyna myśl jaka pozostaje mi w głowie to: "uciekać do ciepłego". To jest straszne:/ Najgorsze, że przejście do takiego stanu następuje w jakieś... 5 minut;/
Zawsze miałam zimne stopy i dłonie. Ciśnienie mam w normie. Układ krążenia też ok nie licząc lekkiego wypadania płatka zastawki(lekarz stwierdził, że w ogóle się nie powinnam tym przejmować).
Badania krwi w normie. Hormony też.
Jak mogę sobie pomóc? Czy to jest niebezpieczne?
Jakiekolwiek porady. Proszę...
Szacuny
180
Napisanych postów
1239
Wiek
40 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
3510
Twoje objawy przypominają takie schorzenie jak choroba Renau. Jest to choroba naczynioruchowa polegająca na naprzemiennym zwęzaniu i rozszerzaniu naczyn krwionośnych. Dotyczy najczęściej młodych kobiet . Oczywiście jest to tylko moje przypuszczenie i nie możesz tego traktować jako diagnozy.
Na twoim miejscu bym poszedł do specjalisty chirurga naczyniowego w celu postawienia właściwej diagnozy i leczeniu tych dolegliwosci
Szacuny
0
Napisanych postów
8
Wiek
34 lat
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
240
Mozliwe ze masz cos z cisnieniem, albo poprostu kiedys chodzilas bez rekawiczek w zimie i dlonie Ci odmarzly. Wtedy pod wplywem niskiej temperatury rece staja sie zimne i sine, czasami towarzyszy temu uczucie bolu. Powinnas udac sie do lekarza, a puki co profilaktycznie ubierac sie cieplo zeby uniknac tego nieprzyjemnego uczucia zamarzania, o jakim piszesz.