Na siłowni ćwiczę jakoś od czerwca, zredukowałem już 20 KG, obecnie ważę 80 kg, przy wzroście 181 cm. Mój obwód na wysokości pępka to 94 cm. Moje cele są takie, żeby pozbyć się tego co niepotrzebne i wyrobić jakąś sylwetkę.
Trening wygląda tak:
FBW:
A
Wyciskanie na płaskiej sztanga 3 serie (klatka piersiowa)
Wyciskanie hantli + unoszenie bokiem 2 serie (naramienne)
Wyciskanie francuskie leżąc 2 serie(triceps)
wiosłowanie hantelkami 3 serie (najszerszy grzbietu)
Przysiady ze sztangą 3 serie (czworogłowy uda)
Martwy ciąg na prostych nogach 3 serie (dwugłowy uda)
Uginanie ze sztangą 2 serie (biceps)
Wspięcia stojąc 3 serie (łydki)
Brzuch
20 min. na rowerze
B
Wyciskanie hantli skos 3 serie (klatka piersiowa)
Unoszenie sztangi wzdłuż tułowia (do mostka) 2 serie (naramienne)
Pompki w podporze tyłem 2 serie (triceps)
Wiosłowanie sztangą 3 serie (najszerszy grzbietu)
Unoszenie tułowia z opadu 3 serie ( prostowniki grzbietu)
Przysiady wykroczne 3 serie (czworogłowe uda)
Uginanie ramion z hantlami 2 serie (biceps)
Spięcia siedząc 3 serie (łydki)
brzuch
20 min. na rowerze
Poniedziałek: fbw
Wtorek: Tabata
Środa: fbw
czwartek: tabata
piątek: fbw
sobota: wolne
niedziela: skakanka/rower/bieganie itp.
Co do diety to nie liczę kalorii dokładnie, staram się jeść zdrowo i myślę, że mi to jako tako wychodzi. Mniej więcej wygląda to tak:
1. jajecznica z 3 jaj
2. grahamka + szynka
3. 150 g piersi + 50 g ryżu (przed treningiem)
4. 100 g piersi (po treningu)
5. ok. 120 g ryby
Zaraz dodam zdjęcia :)