Pamiętaj-biceps i triceps w takim planie zdecydowanie na końcu. To w końcu izolacja...Barki tez polecałbym raczej gdzies tam na końcu, bo zdecydowanie mniejsza grupa od pleców, nóg, czy nawet klaty...A poza tym barki pracują jeszcze przy plecach[tylnia częśc].
Jeżeli twoim priorytetem nie jest klata-nie musisz od niej zaczynać treningu...W takim zestawieniu polecałbym raczej zaczynac od najwiekszych grup i najcięższych ćwiczeń-czyli w tym wypadku np. od przysiadu...
A właśnie-brakuje martwego ciągu.
Ogólnie rzecz biorąc trzymaj się liczby serii-na nogi z 14 serii tygodniowo, na plecy też z 14 serii, na klatę tak z 12, na barki też z 12...A mam wrażenie, ze coś jest nie tak z liczbą serii, więc sprawdź sobie:> I nie podoba mi się reguła-jedna partia, jedno ćwiczenie na nie na danym treningu...Wiadomo na
biceps, triceps to zadziała, ale potężną i rozbudowaną partie taką jak np.plecy trzeba atakować pod wieloma kątami.
Na biceps i triceps-do około 10 serii[tygodniowo oczywiście] ale...oceń sam, czy jest sens dodawać potem izolacje na ramiona. W końcu FBW w teorii składa się głównie z podstawowych, wielostawowych ćwiczeń-przy których ramiona i tak pracują. A jak już chcesz się bawić w izolacje-dodaj też gdzieś tam z 2 serie wspięć na palce, na łydki czasem.