Silownia + bjj

Witam! MAm teoretycznie proste pytanie a jendak nie do konca :D od 2 lat regularnie bez przerwy chodzilem na silownie, przeplataly sie rozne cykle, treningi, diety itd teraz juz nie mam sile chodzic na silownie bo nic nie idzie do przodu koksu nie chce brac wiec postanowilem UTRZYMAC to co mam zeby nic nie spadlo poprzed odpowiednia diete i dobrana regeneracje ew suplementy ale najlepiej gdybym nie musial na to juz wydawac pieniedzy. Chodze rowniez na treningi ju jitsu 2 razy tygodniowo... da sie to jakos pogodzic ze soba? Moj plan na tydzien to :
Poniedzialek - silka
Wtorek - silka
Sroda - bjj
Czwartek - silka
Piatek - silka
Sobota - bjj
Niedziela - dzien wolny od wszystkiego

Pisze tego posta bo chce sie dowiedziec jak najlepiej rozplanowac to w tygodniu (trening bjj moge chodzic codziennie i na silke rowniez wiec mam pelne pole manewru jesli chodzi o dni treningow) druga sprawa dieta, wiadomo treningi bjj dziala antykatabolicznie na miesnie, co robic zeby temu zapobiec? Do diety dodac wegli ? Bialka? Czekam na odpowiedzi i propozycje, powtarzam celem jest utrzymanie masy ktora zrobilem przez 2 lata treningu na silowni

...nie dziwie sie że nie czynisz postępu skoro masz taka dezintegracje diety.

jak możesz to wypełnij ankietę bo tak naprawdę nadal niewiele wiadomo;
https://www.sfd.pl/REGULAMIN,_OBOWIĄZKOWA_ANKIETA-t501693.html