Próbuję znaleźć jednoznaczną odpowiedź na pytanie: jeśli interesuje mnie ZRZUCENIE TŁUSZCZU przy zachowaniu mięśni, niekoniecznie ich rozroście, to:
1) Czy kończąc trening 3h przed pójściem spać powinnam coś zjeść? Jeśli tak, lub nie, to dlaczego?
2) Ile miligramów (gramów?) L-Karnityny powinnam przyjąć przed treningiem? (trening trwa 60 min i jest siłowo-aerobowy)
3) Czy dieta bogata w białko i kwasy omega-3 (te uaktywniające brunatną tkankę tłuszczową do termogenezy), a uboga w węglowodany będzie dobrym rozwiązaniem, żeby zrzucić kilogramy?
Czytałam o przyjmowaniu węglowodanów przed treningiem i uzupełnianiu ich w trakcie, jak również o posiłku po, żeby uzupełnić glikogen. No tak, tylko że chciałabym ZRZUCIĆ tłuszcz, więc po co mi uzupełnianie glikogenu? Nie lepiej po treningu iść spać czując lekki głód? Jeśli mam dobre informacje, to najpierw wykorzystywana jest glukoza z krwi, potem z wątroby, a na samym końcu zmagazynowany tłuszcz... Chyba że czegoś nie łapię. Jeszcze dodam, że nie raz chodziłam na trening z pustym żołądkiem, bo nie miałam czasu nic zjeść przez parę godzin, i dawałam radę tak jak zawsze. Ale pewnie i tak to ma znaczenie - tylko nie wiem, jakie. Zawsze mi się wydawało, że jeśli nie będę miała glukozy we krwi w trakcie treningu, to spalę tkankę tłuszczową. Naprostujcie mnie, jeśli się mylę :)
Bardzo proszę o pomocną dłoń :)