Dzieki niej mam dostep do wielu badan przeprowadzanych przez rozne grupy-im bardziej sa zwiazane z firmami farmaceutycznymi tym bardziej nakazuja wrecz brac witaminy jako uzupelnienie...W arcie byl podany przyklad kobiety, ktora na wzmocnienie brala witamine C-jak sie okazalo, z pozywienia dostarczala 300 mg a wiec 5 razy wiecej, niz zalecana dawka dzienna...
Osoby zdrowe, majace w miare dobra diete, nie potrzebuja jej uzupelniacz sztucznymi preparatami wit-mineralnymi-moja dziewczyna wrecz mi nie pozwala brac witamin-w koncu nadmiar jest szkodliwy tak samo, jak niedobor!!!
Mrozenie nie powoduje znacznej utraty witamin, nie pisz bzdur.
http://resmedica.pl/archiwum/zdart29911.html
Do szkoly codzilem i moge sie zalozyc, ze skonczylem znacznie wiecej, niz Ty, czytam tez bardziej ambitne czasopisma niz smieciowy Fakt
PS prosze, jak o czyms nie masz pojecia to nie wprowadzaj ludzi w blad-ktos w to uwierzyc moze
PPS spoleczenstwo nie ma niedobprpw skladnikow odzywczych-chyba, ze to osoby przesadzajace z uzywkami, zyjace na skraju nedzy-a raczej takich osob tu nie ma
Z mojej strony EOT, nie bede dyskutowal z kims, kto nie ma pojecia w temacie i swoja wiedze opiera glownie na fakcie