FBW codziennie ??

witam co sądzicie o wykonywaniu FBW codziennie bo gostki od nas z siłowni tak robią i nie wiem czy dobrze czy źle??

Źle, przetrenują się.


Pzdro

Witam. Z góry sory za odgrzewanie kotleta, ale nurtuje mnie to pytanie, a nie chciałem zakładać nowego wątku. Wiem ze codzienne ćwiczenie jest złe, bo niema czasu na regeneracje i bla bla bla, ale patrząc na to z drugiej strony, przy jednej sesji, wykonując jedno ćwiczenie, w 4 seriach, obciąża mięsień w mniejszym stopniu niż np 3-4 ćwiczeń w tej samej ilości seri na partie, to po pierwsze, po drugie, np duże chłopy pracujące w lasach budują łapy bo idą tam i zasuwają np cały dzień siekierą później wciągną kotleta, a na drugi dzień robią to samo, i jakiś ich majster nie powie im sory ziomek ale dzisiaj masz nietreningowy wiec idź spać się zregeneruj, bo będziesz miał mikrourazy. Kolejna sprawa w sportach walki 3 razy w tyg trening na macie a miedzy treningami, siłownia i ludzie dają rade i maja niejednokrotnie kozacką rzeźbę, a przecież na macie mięśnie tak samo pracują... Pisze to bo trenuje lata i zawsze wierzyłem w te nietreningowe, regeneracje, itp, a teraz sprawa wygląda tak ze jak diety nie zapnę to podlewa mnie tłuszczem, bo mam prace siedząca i ogólnie mało ruchu i chciałem iść trochę na skróty przez zwiększenie ilości treningów do codziennych zamiast katować się dietami. Chciałbym jakieś konkretne opinie od praktyków którzy coś takiego robili, bądź np trenują jakiś boks a miedzy treningami ćwiczą na siłowni i na podstawie tego robią powoli suchego mięsnia bez parcia na nagłe przyrosty, nie chce opinii, nie bo nie, bo się przetrenujesz, bo kolega mi mówił ze jego wujek, słyszał od gościa co przeczytał ze tak się nie robi. Z góry dzięki. Pozdrawiam

Temat interesujący, również jestem ciekaw opinii zawodowców.

Górnik roku 2016.

Zawodowcem nie jestem ale może uda mi się odpowiedzieć.

wykonując jedno ćwiczenie, w 4 seriach, obciąża mięsień w mniejszym stopniu niż np 3-4 ćwiczeń w tej samej ilości seri na partie,

Nie chodzi tylko o obciążenie mięśni ale głównie układu nerwowego przy treningach FBW, szczególnie jeżeli plan jest oparty o same złożone ćwiczenia, które pobudzają całe ciało.
Z reguły przy tych standardowych splitach masz jedno ćwiczenie heavy, które ciągnie progres w danej partii i do którego dokladasz obciążenia i 2-3 jako dodatek aby pobudzić bardziej np. górę klatki czy bok barku i są to z reguły trochę lżejsze ćwiczenia. Nie zawsze tak jest oczywiście.

np duże chłopy pracujące w lasach budują łapy bo idą tam i zasuwają np cały dzień siekierą później wciągną kotleta, a na drugi dzień robią to samo, i jakiś ich majster nie powie im sory ziomek ale dzisiaj masz nietreningowy wiec idź spać się zregeneruj, bo będziesz miał mikrourazy.

Ale oni mają taką pracę, nie zalezy im na budowaniu sylwetki w określony sposób. Mięsnie jak i układ nerwowy poza tym przyzwyczajają się do pewnych ruchów i określonego wysiłku po pewnym czasie.

Kolejna sprawa w sportach walki 3 razy w tyg trening na macie a miedzy treningami, siłownia i ludzie dają rade i maja niejednokrotnie kozacką rzeźbę, a przecież na macie mięśnie tak samo pracują...

Jedni wyrabiają, inni nie. Wszystko zależy od celu treningowego, diety, ilości snu, dostosowania treningu silowego do określonego sportu itp. W sportach walki treningi silowe wyglądają trochę inaczej niż u osoby budującej masę mięsniową.

Treningi na macie a siłowe to trochę dwie inne bajki.

isze to bo trenuje lata i zawsze wierzyłem w te nietreningowe, regeneracje, itp, a teraz sprawa wygląda tak ze jak diety nie zapnę to podlewa mnie tłuszczem, bo mam prace siedząca i ogólnie mało ruchu i chciałem iść trochę na skróty przez zwiększenie ilości treningów do codziennych zamiast katować się dietami.

Pójście na skróty to czesto cofanie się tak naprawdę. Wiesz w czym lezy problem to go wyeliminuj. Rośniesz wtedy kiedy odpoczywasz, nie gdy ćwiczysz.
Może warto się zastanowić w takim wypadku nad wprowadzeniem ćwiczeń, które nakręcą ci bardziej metabolizm, bardziej eksplozywnymi coś w stylu crossfitu.

ciałbym jakieś konkretne opinie od praktyków którzy coś takiego robili, bądź np trenują jakiś boks a miedzy treningami ćwiczą na siłowni i na podstawie tego robią powoli suchego mięsnia bez parcia na nagłe przyrosty, nie chce opinii, nie bo nie, bo się przetrenujesz, bo kolega mi mówił ze jego wujek, słyszał od gościa co przeczytał ze tak się nie robi. Z góry dzięki. Pozdrawiam

Można i trenować dwa razy dziennie w podziale AM/PM i też to jest świetna metoda dla zaawansowanych osób. Nic o tobie nie wiadomo, trudno coś doradzić. Dużo zalezy od diety, możliwości czasowych i szczególnie poziomu wytrenowania danej osoby. Jedni nie wyrabiają 3x w tygodniu bo dopiero zaczynają, inny spokojnie mogą ciągnąć 5 treningów w tygodniu i jak pilnują diety oraz ilości snu to spokojnie dają radę bo mają już wyrobione pewne nawyki i układ nerwowy.

Ale na następny raz masz osobny temat do pojedynczych pytań i nie odkopuj tematów sprzed 6 lat .





Zmieniony przez - Viren w dniu 2016-03-08 16:27:37

Powinienem Ci bana wlepić za odgrzebywanie tak starych tematów


Jeśli przećwiczysz mięsień porządnie to niestety nie ma możliwości zrobienia tego po raz kolejny bez przerwy. Pogłębisz tylko urazy i zbudujesz długi kompensacyjne. Jeśli natomiast zrobisz miesień tak lekko, że zregeneruje się w ciągu doby, to...nie urośniesz Ciało jest uzbrojone w możliwości adaptacyjne i faktycznie może przystosować się do danych schematów ruchowych. Ale wówczas nie rowijasz już masy mięśniowej, a jedynie siłę i to tylko przez jakiś okres czasu.
Praca fizyczna czy treningi sztuk walki to właśnie przykłady takiej formy aktywności, do której organizm się adaptuje. Na skutek tego możesz więc powtarzać dane ruchy nawet codziennie, ale hipertrofia nie zajdzie.

Są metody, w których przed dany okres czasu trenujemy daną partię kilka razy w tygodniu (specjalizcje), dwa dni z rzędu(podwójna stymulacja) czy nawet dwa razy w ciągu dnia(trening podwójnie dzielony). Ale to już skomplikowane metody dla zaawansowanych, które rządzą się swoimi prawami.

Dodam jeszcze, że lekki trening może nawet nie powodować żadnych większych mikrouszkodzeń. Wtedy możemy go wykonywać codziennie. Ciężarowcy np. potrafią trenować 2-3 razy dziennie, kilka razy w tygodniu. Ale oni ćwiczą ruchy, a nie mięśnie.

Jak zacząłem chodzić na nową siłkę to jedna z osób trenuje codziennie, ostatnio jakoś jej nie widziałem, się skarżył na problemy z kręgosłupem itp miał chyba splita 4 dniowego jak go kończył szedł od nowa. Pewnie się przetrenował bo ruchy w niektórych ćwiczeniach pozostawiały wiele do życzenia, np zmienianie pozycji podczas wyciskania czy francuza.