SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Uszkodzone więzadło kolanowe boczne

temat działu:

Zdrowie i Uroda

słowa kluczowe: , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 4735

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 2 Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 35
Witam wszystkich użytkowników.

Na początku listopada ubiegłego roku podczas gry w piłkę nożną na W-F otrzymałem solidnego kopniaka w wewnętrzną część prawego kolana. Oczywiście tak jak stałem, tak zaraz padłem. Poczułem ostry ból w kolanie. Po chwili się podniosłem, utykałem dość mocno, ale zlekceważyłem to. Usiadłem i czekałem aż przestranie boleć, żeby dalej grać, ale noga boleć nie przestała. To zwolniłem się do domu. Gdy szedłem na busa (do szkoły dojeżdżam) było już nawet lepiej. Noga tak nie bolała i mniej kulałem. Jednak po powrocie do domu zaczęły się problemy. Kolano bardzo bolało i ewidentnie spuchło. Jeszcze następnego dnia pojechałem do szkoły w bandażu elastycznym. Zauważyłem, że "ucieka" mi noga. Udałem się do chirurga. Pan "doktor" "wygniótł" mi niemołosiernie kolano i stwierdził, że kolano jest zbite i założył gips na 2 tygodnie. Pierwszy tydzień zostałem w domu, a w następnym już jeździłem do szkoły. Dopiero po tym czasie byłem w stanie stwierdzić gdzie mnie dokładnie boli. Ból wewnętrznej części kolana, oprócz tego bolało mnie pod kolanem ( nie wiem czy dobrze mówie, ale chodzi mi o to, że tak jakby z tyłu nie, że niżej) Po tych niespełna dwóch tygodniach udałem się do innego chirurga. Ten lekarz zbadał mnie nieco inaczej i stwierdził uszkodzone więzadło kolanowe. Polecił kupno stabilizatora z szynami bocznymi i kazał przyjść za kolejne 3 tygodnie. Oprócz tego kazał chodzić o kulach, żeby nie obciążać kolana. Zwolnienie z W-Fu dostałem do lutego 2010. Tak też zrobiłem. Ból odczuwałem nadal, ale było już lepiej. Po domu mogłem się bezproblemowo poruszać. W połowie grudnia (razem 5 tygodni od wypadku) udałem się ponownie do tego samego lekarza na wizytę. Chirurg stwierdził jeszcze lekką niestabilność kolana, kazał mi ćwiczyć mięsień czworogłowy. Kolejna wizyta - w połowie stycznia. Mięsień ćwiczyłem, było już lepiej. Chodziłem o jednej kuli, ból nie tak mocny jak na początku, teraz występujący właściwie tylko przy obciążaniu kolana. Niestety od szkoły do przystanku jest ponad kilometr co daje ok. 3 km drogi od poniedziałku do piątku jaką muszę pokonać. Przy tak długiej "podróży" noga niestety boli i ewidentnie puchnie. Kilka dni temu ponownie byłem u chirurga. Ponownie stwierdził lekką niestabilność kolana. Dostałem skierowanie na rechabilitacje i na początku marca mam przyjść na kolejną wizytę. Oprócz tego dostałem zwolnienie z W-Fu do końca roku szkolnego. Tu mnie najbardziej zatkało. Czy to normalne, że to tak długo trwa? Stabilizator mam nosić do końca lutego. Może powinny być zrobione jakieś konkretne badania?
Ekspert SFD
Pochwały Postów 686 Wiek 32 Na forum 11 Płeć Mężczyzna Przeczytanych tematów 13120

PRZYSPIESZ SPALANIE TŁUSZCZU!

Nowa ulepszona formuła, zawierająca szereg specjalnie dobranych ekstraktów roślinnych, magnez oraz chrom oraz opatentowany związek CAPSIMAX®.

Sprawdź
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

bol miedzy barkiem a tricepsem

Następny temat

Problem z nieświeżym oddechem

WHEY premium