zastanawia mnie po pierwsze czy ja ze swoim 171 cm wzrostu i 72 kg wagi powinienem w ogóle brać się za sporty walki? czy lepiej odpuścić sobie i zacząć grać w szachy? pytam ponieważ spotkałem się z taką opinią że absolutnie nie mam warunków i jedynie mogę swoich sił próbować z równymi wzrostem, a jakimś specjalnie chudziakiem nie jestem.
Może niech ktoś się wypowie kto sprawdził się w starciu z kimś dużo od siebie większym.
po drugie jakie ćwiczenia fizyczne należy wykonywać aby mieć dobre "zaplecze" do trenowania SW??