Szacuny
39
Napisanych postów
1631
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
24672
Witam:) Chcialem opisać mój stan po tygodniowym stosowaniu biała serwatkowego w ilości:
D T 3 razy dziennie po 30 do 40 g
D NT 2 w takiej samej ilości.
O co konretnie chodzi:
Zmniejszyłem drastycznie węglowodany i stosuję więcej białka,teraz to białko jest moim głównym składnikiem w pożywieniu.Dlatego tak bo po węglowodanach bardzo mnie wodą naciąga i wyglądam jak opuchnięty a po białku pięknie wszystko mnie wyszczupla sylwetka wygląda łądnie nie napomowana!!
O co się rozchodzi ? A o to że od wczoraj nie mam ochoty na jedzenie,czuje się senny,spałbym cały dzień,i co najgrosze boli mnie po prawej stronie pod rzebrami w dole nie wiem czy to wątroba czy woreczek żółciowy ale czuje się kiczowo.:(
Tutaj także chciałbym zamiescic moj post ponieważ oczekuje fachowej odpowiedzi!Pozdrawiam
Szacuny
39
Napisanych postów
1631
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
24672
Pewnie masz racje bo fakt czułem sie jak zombie a jak zacząłem jeśc tak jak wcześniej czyli moje ulubione dania z węglowodanami odrazu się lepiej poczułem.Co do białka to stosowałem 2,2g na kg masy ciała.Jak widać wielkośc białek nie jest przerażająco wielka....ale stosunek ww do białek był stanowczo za mały,teraz to koryguje.pzdr