...
Napisał(a)
eliasz, i jak rezultaty? Bo właśnie sam chcę teraz pojechac na mesomorphie i sie zastanawiam czy wziąść clouta lub storma ewentualnie sam orotan. Sry że sie wbijam w temat ale nie chce smietniku robić. Co byście doradzili do mesomorpha z potreningowych ?
...
Napisał(a)
ale chodzi Ci o potreningowe stack'i? jeśli tak to jak masz kase to: gm z controled labs, storm, detonator z FA, cloud, horse power, nawet zwykły xpand..Jeśli masz mniej kasiory to: mono, jabłczan, magnezowy chelat, orotan..
GŁUPI MÓWI CO WIE, A MĄDRY WIE CO MÓWI!! :)
...
Napisał(a)
eliasz79 mnie rowniez interesuje opinia, na poczatku pisales ze masakra, nie brales cale porcji, ogolnie polecasz? bedziesz bral drugi raz?
Sky is the limit!
http://www.sfd.pl/Indywidualne_Sporty_Ogólnorozwojowe-f101.html zapraszam
...
Napisał(a)
Eliasz i jak oceniasz efekty? Duzo masy i sily poszlo na takim zestawie?
...
Napisał(a)
Powiem tak:
jem Meso i Clout'a równocześnie więc ciężko stwierdzić który z tych specyfików jest głównym sprawcą moich efektów. Myślę że ten zestaw działa synergicznie i to jest wielki plus !
Za około tydzień kończę cykl i jedno jest pewne - bez dwóch zdań powtórze ten zestawik. Teraz w przerwie walnę sobie White Flood i Purple Wraath bo jest to dla mnie zestawik już sprawdzony i jest naprawdę świetny, ale nie o tym w tym temacie.
Wracając do Meso i Clouta, to ten pierwszy dopalacz jest świetny ! Na początku miałem mieszane uczucia, bo z jednej strony swietnie się ćwiczyło, ale pobudzenie było tak mocne że nie mogłem spać... I to przy braniu połowy porcji ! Do dziś mam podejrzenia że jest w nim jakas dosypka... Z czasem jednak organizm zaczął się dostosowywać i teraz jem całą porcję i ćwiczy się extra, i co ważne - normalnie zasypiam, choć po treningu jeszcze dość długo utrzymuje się spore pobudzenie. Nadal nie wyobrazam sobie walnąć podwójnej porcji... Żeby powiedzieć to bardziej obrazowo: podwójne porcje można by pakować do foliowych woreczków i sprzedawać na imprezach z mocnym bitem
Co do efektów, to jestem trochę złym przykładem, bo prowadzę bardzo aktywne życie zawodowe, więc tym bardziej nie wyobrażam sobie treningu bez no-boostera, bo często wracam wieczorem i pobudzenie do treningu jest wręcz niezbędne. Jeśli chodzi o masę to zrzuciłem parę kg przy jednoczesnym utrzymaniu mięśni. Ogrom pracy (często 7 dni w tygodniu) + braki w diecie (z powodu pracy i własnemu braku profesjonalizmu) + żona w 7 miesiącu ciąży + remont mieszkania = kiszka, więc dla mnie sukcesem jest utrzymanie mięśnia Natomiast jeśli chodzi o komfort treningu to naprawdę jestem bardzo content ! No i siła... super idzie do przodu, co jest bardzo budujące ! Z treningu na trening non stop dokładam ! Jestem naprawde zdziwiony !
Reasumując: przez najbliższe 2 - 3 miesiące polecę na WF + PW, a potem znowu Clout i Meso ! Aha, i jeszcze jedna dla mnie bardzo ważna rzecz: zawsze miałem duże tendencje do puchniecia na kretce, a orotan w tej kwestii sprawdził się wyśmienicie ! Brak oznak spuchniecia !
To tyle.
jem Meso i Clout'a równocześnie więc ciężko stwierdzić który z tych specyfików jest głównym sprawcą moich efektów. Myślę że ten zestaw działa synergicznie i to jest wielki plus !
Za około tydzień kończę cykl i jedno jest pewne - bez dwóch zdań powtórze ten zestawik. Teraz w przerwie walnę sobie White Flood i Purple Wraath bo jest to dla mnie zestawik już sprawdzony i jest naprawdę świetny, ale nie o tym w tym temacie.
Wracając do Meso i Clouta, to ten pierwszy dopalacz jest świetny ! Na początku miałem mieszane uczucia, bo z jednej strony swietnie się ćwiczyło, ale pobudzenie było tak mocne że nie mogłem spać... I to przy braniu połowy porcji ! Do dziś mam podejrzenia że jest w nim jakas dosypka... Z czasem jednak organizm zaczął się dostosowywać i teraz jem całą porcję i ćwiczy się extra, i co ważne - normalnie zasypiam, choć po treningu jeszcze dość długo utrzymuje się spore pobudzenie. Nadal nie wyobrazam sobie walnąć podwójnej porcji... Żeby powiedzieć to bardziej obrazowo: podwójne porcje można by pakować do foliowych woreczków i sprzedawać na imprezach z mocnym bitem
Co do efektów, to jestem trochę złym przykładem, bo prowadzę bardzo aktywne życie zawodowe, więc tym bardziej nie wyobrażam sobie treningu bez no-boostera, bo często wracam wieczorem i pobudzenie do treningu jest wręcz niezbędne. Jeśli chodzi o masę to zrzuciłem parę kg przy jednoczesnym utrzymaniu mięśni. Ogrom pracy (często 7 dni w tygodniu) + braki w diecie (z powodu pracy i własnemu braku profesjonalizmu) + żona w 7 miesiącu ciąży + remont mieszkania = kiszka, więc dla mnie sukcesem jest utrzymanie mięśnia Natomiast jeśli chodzi o komfort treningu to naprawdę jestem bardzo content ! No i siła... super idzie do przodu, co jest bardzo budujące ! Z treningu na trening non stop dokładam ! Jestem naprawde zdziwiony !
Reasumując: przez najbliższe 2 - 3 miesiące polecę na WF + PW, a potem znowu Clout i Meso ! Aha, i jeszcze jedna dla mnie bardzo ważna rzecz: zawsze miałem duże tendencje do puchniecia na kretce, a orotan w tej kwestii sprawdził się wyśmienicie ! Brak oznak spuchniecia !
To tyle.
...
Napisał(a)
Eliasz79 ja niestety po cloucie ulewam sie na twarzy jak swinia.
Jestem Polakiem – więc mam obowiązki polskie.
Polecane artykuły