Już ładny okres czasu zjadam na śniadanko taki oto zestawik:
30g otręb pszennych
30g zarodków pszennych
30g płatków owsianych jedynie słusznych górskich
5-7g miodu gryczanego albo lipowego
do tego pólitra mleczka 0,5 % (takie najbardziej lubię bo żadne kozuchy się nie robią ). Przygotowuje sobie to tak: na noc przed spaniem sypie otręby i płatki zalewam mlekiem dodaje miodu, zostawiam na noc, rano gotuje to wszystko i po zalaniu talerza dodaje zarodki . I teraz pytanko:
1. Czy taki sposób przygotowywania może wpływać na utratę składników mineralnych? Jeżeli tak to jak to pozmieniać, żeby jak najmniej z tego uronić.
2.Zastanawiam się nad dorzuceniem trochę siemia lnianego mielonego? W którym stadium go dodawać, sypać na noc i zalewać czy moze z rana ?
3.Czy nie będzie problemów z wchłanianiem mikroelementów? Czytałem gdzieś ze otręby utrudniają z jednej strony ich wchłanianie np. zelaza magnezu ale z drugiej zawierają same bardzo dużo.
Na koniec dodam ze nie jest i nie dobrze, wręcz czuje się po takiej dawce tego kleiku znakomicie, żadnych problemów z żołądkiem itp. Zastanawia mnie tylko czy taka forma przygotowania jest odpowiednia bo składu może przez dodanie s.lnianego nie chciałbym zmieniać.
Dzięki.
Zmieniony przez - proba12 w dniu 2010-02-03 18:20:18