Ćwiczenie-"Krzesełko"

Idź już lepiej pobiegać, bieganie wpłynie ci też na zdrowie i nogi ci urosną trochę.
Ja dzięki temu że biegałem, mam duże nogi (udo 65 cm) wiadomo genetyka i dieta też wpłynęły na rozmiar. Pzdr. i nie cuduj tylko jak Gwjazdor mówił ćwicz normalnie.

Bieganie bieganiu nie równe. Zobacz na długodystansowców Ogólnie krótkie sprinty na maximum możliwości są dosyć dobrym ćwiczeniem na pośladki oraz ogólnie tył uda. Zaś z metod konwencjonalnych to ćwicz normalnie - przysiady, prostowania, uginania, opady tułowia...

Kolejny typ piszacy madrości typu" cwicz normalnie" w temacie dotyczącym konkretnego ćwiczenia.
Wymyślam cuda nie bez powodu. Na siłownie nie mam zamiaru sie zapisywać teraz, a przysiadów nie robie za dużo bo oszczędzam plecy z ktorymi mialem problemy wiec wymyślam takie cuda jak krzesełko. Wiec jeśli post jest o krzesełku to proszę pisać opinie i uwagi odnośnie tego ćwiczenia .

Ha bieganie ! Przez całą wiosnę i lato gram w kosza prawie codziennie i jakoś uda nie rosną mi od tego

Gdy odpowiadałem byłem przekonany, że ćwiczysz nogi a to ćwiczenie ma być dodatkiem. A robisz przysiady z ciężarem? Jeżeli tak to wypróbuj inne cudo jako zamiennik - stań na dwóch nie wiem krzesłach, taboretach czy coś, do talii przymocuj jakiś łańcuch a do łańcucha ciężar. Nie tylko oszczędzisz plecy ale i przeniesiesz znaczną część pracy na czworogłowe (ponieważ w tym wypadku prostowniki bioder potrzebują znacznie mniej się wysilać). Co do samego krzesełka już się wypowiedziałem. Szczególnie jeżeli boisz się o stawy to lepiej dać na sam koniec gdy stawy będą rozgrzane a mięśnie wymęczone.